Pierwsze niespodzianki w Carabao Cup! Zespół z Premier League za burtą

Watford
Porażka „Szerszeni” to spora niespodzianka

Wczoraj w Anglii zostały rozegrane pierwsze mecze 1/32 finału Carabao Cup – czyli Pucharu Ligi Angielskiej. Rozgrywki te w ostatnim czasie dosyć często zmieniały nazwę. Od tego sezonu głównym sponsorem turnieju jest firma produkująca energetyki. Już na tym etapie byliśmy świadkami pierwszych niespodzianek. 

Wszystkie drużyny z Premier League były zwolnione z wcześniejszej rundy. W 1/64 finału swoje mecze rozgrywały drużyny m.in. z League Two, League One oraz Championship. Spotkania tej rundy odbyły się bez większych niespodzianek. Faworyci, czyli drużyny z drugiej klasy rozgrywkowej, wygrały swoje spotkania.

W 1/32 finału do rywalizacji dołączone zostały drużyny w Premier League. Część meczów, które zostały rozegrane wczoraj, dostarczyły nam już pierwszych niespodzianek. Z pucharem pożegnał się m.in. klub z Premier League – Watford.

Jest to spore zaskoczenie, ponieważ „Szerszenie” bardzo dobrze rozpoczęły ligę. W pierwszym meczu ekipa Marco Silvy na własnym stadionie w dość szczęśliwych okolicznościach zremisowała z Liverpoolem. W 93. minucie gola na wagę remisu strzelił obrońca Watfordu – Miguel Angel Britos.

W drugiej kolejce zadanie „Szerszeni” było o wiele łatwiejsze, ponieważ na wyjeździe podejmowały Bournemouth. Watford pewnie wygrało to spotkanie 2:0, a gole strzelili Etienne Capoue oraz Richarlison. Tym samym, po dwóch meczach drużyna Marco Silvy zajmowała w tabeli bardzo dobre, 4. miejsce.

Dlatego też podchodząc do swojego pierwszego spotkania w Carabao Cup, Watford był bez wątpienia faworytem. „Szerszenie” na własnym obiekcie podejmowały drużynę z Championship – Bristol City. W pierwszej połowie piłkarze obu drużyn nie potrafili znaleźć sposobu na pokonanie bramkarza rywali. Druga część spotkania świetnie zaczęła się dla gospodarzy, ponieważ bramkę strzelił Etienne Capoue. Bristol odpowiedziało 12 minut później, a w 67. minucie mieliśmy już 2:1 dla gości. Wynik uległ zmianie w końcówce, która była wręcz szalona. Najpierw trzecią bramkę dla przyjezdnych strzelił Eliasson, a w odpowiedzi, bramkę kontaktową zdobył Mariappa. Takim też rezultatem skończyło się spotkanie i „Szerszenie” odpadły z Carabao Cup.

Inne niespodzianki to m.in. porażka Fulham na własnym stadionie z Bristol Rovers oraz zwycięstwo na wyjeździe Burton z Cardiff. Reszta spotkań 1/32 finału zostanie rozegrana dzisiaj. Oczywiście nie zabraknie ekip z Premier League.

Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka
+ do 400 zł bonusu!

 

Komentarze

komentarzy