Odejście Yannicka Carrasco z Atletico do Chin było pewnego rodzaju zaskoczeniem. Belg w 2018 roku mógł liczyć na sporo ofert, ale ostatecznie wybrał lukratywną ofertę od Dalian Yifang. Po niespełna półtora roku, skrzydłowy chce wrócić do Europy.
Reprezentant Belgii w przeszłości wielokrotnie został połączony z przenosinami do Arsenalu, a ostatnim razem miało to miejsce w styczniu tego roku. Wówczas „Kanonierzy” zaproponowali ekipie z Chinese Super League opcję wypożyczenia z wykupem podczas letniego okienka transferowego. Chińczycy jednak nie przystali na tę propozycję.
Tego lata klub z Londynu może ponownie zaproponować Carrasco kontrakt. Piłkarz przemawiając dla belgijskiej strony internetowej „Nieuwsblad” potwierdził jedną z ofert:
– Obecnie jest jedna oferta na stole i negocjacje z moim agentem postępują dobrze. Jestem jednym z ważniejszych graczy w klubie, ale mam nadzieję, że właściciel klubu mnie zrozumie.
Dla piłkarza byłoby to dobrze rozwiązanie przede wszystkim ze względu na rodzinę, która niezbyt dobrze czuła się podczas pobytu w Azji.
– Z rodzinnego punktu widzenia wolałbym grać w Europie i być bliżej mojej rodziny. W Chinach stałem się dużo bardziej dojrzały i wiele się nauczyłem. Również na boisku, gdzie musiałem wziąć na siebie odpowiedzialność za zespół. Ale moim pragnieniem jest teraz powrót – zakończył piłkarz.
