Sukces Tottenhamu w obecnym sezonie jest doceniany przez wielu kibiców i ekspertów. „Koguty” awansowały do finału Ligi Mistrzów, nie przeprowadzając transferów w dwóch ostatnich oknach. Dla londyńskiego zespołu zamyka się pewien etap. Dlatego też, Mauricio Pochettino oczekuje klarownych deklaracji.
Z wieloma przeciwnościami losu musiał mierzyć się Tottenham w tym sezonie. Problemy z otwarciem nowego stadionu, kontuzje podstawowych piłkarzy. Mimo to, „Koguty” powalczą o puchar Ligi Mistrzów oraz najprawdopodobniej zakończą sezon w czołowej czwórce Premier League. Powiedzieć, że zespół Pochettino wykonał wynik ponad stan, to jak nie powiedzieć nic.
Zarejestruj się z kodem GRAMGRUBO i graj BEZ PODATKU!
Taka sytuacja nie może jednak trwać wiecznie. Zdaje sobie sprawę z tego Mauricio Pochettino. Argentyński szkoleniowiec na konferencji prasowej poruszył kwestię dalszego rozwoju klubu – Jestem otwarty na wszystko. Oczywiście uwielbiam pracować, kocham Tottenham i cieszę się z każdego dnia spędzonego tutaj. Bardzo mi się to podoba.
Nasz wysiłek był ogromny, podobnie jak moja motywacja, by być tutaj. Staraliśmy się osiągnąć wszystko, co klub pragnie zrealizować. Problem jednak jest taki, iż chcę wiedzieć o co będziemy walczyć, co zamierzamy osiągnąć. To jest najważniejsza kwestia – oznajmił Argentyńczyk.
Sprawa wydaje się jasna. Pochettino chce otrzymać pewną deklarację od zarządu odnośnie transferów i ambicji samego klubu. Ponowne „oszczędzanie” na rynku nie wchodzi w grę. Zespół musi dokonać wzmocnień, by po raz kolejny włączyć się w walkę o najwyższe cele.
Jeśli Tottenham nie zmieni nastawienia, zespół może stracić bardzo cenną i ważną broń. Mowa o trenerze, który od kilku lat utrzymywał drużynę w samej czołówce Premier League.
