Nie wszystko przebiega po naszej myśli. Podobne odczucia miał Memphis Depay, po tym jak zakończył swoją przygodę w Manchesterze United. Holenderski zawodnik po niecałych dwóch latach opuścił Premier League. Aktualnie, 24-latek jest gwiazdą Ligue 1. W jednym z ostatnich wywiadów, Memphis przyznał, że chciałby zrobić kolejny krok w swojej karierze.
Kiedy Lyon zgłosił się po ofensywnego zawodnika „Czerwonych Diabłów”, Depay tak naprawdę otrzymał kolejną szansę od losu. Liga francuska to bardzo dobre miejsce dla piłkarzy, którzy chcą udowodnić swoją wartość. Zespół ze Stadion Parc nie musiał zapłacić wygórowanej kwoty, gdyż Manchester United sprzedał Memphisa za około 16 milionów funtów + bonusy, które mogą wynieść około sześć milionów funtów.
Wykorzystaj kod KASA120 i odbierz bonus
Od początku swojej przygody w Ligue 1, Memphis Depay zaczął czarować. Sezon 2016/2017 zakończył z pięcioma bramkami w lidze oraz ośmioma asystami. Warto zaznaczyć, że 24-latek był w klubie od stycznia i rozegrał siedemnaście spotkań w lidze.
Sezon 2017/2018 to już prawdziwe show holenderskiego zawodnika. Dziewiętnaście bramek i trzynaście asyst w trzydziestu sześciu ligowych starciach, a do tego trzy bramki i trzy asysty w Lidze Europy. Nikt nie miał w Lyonie wątpliwości, że to właśnie Memphis Depay przede wszystkim zagwarantował drużynie grę w Lidze Mistrzów w następnym sezonie.
Choć w trwających rozgrywkach, 24-latek nie notuje już takich statystyk, to nietaktem byłoby użycie stwierdzenia, że Depay gra źle. Memphis skupił się przede wszystkim na asystowaniu przy bramkach kolegów, gdyż ma już łącznie dwanaście ostatnich podań we wszystkich rozgrywkach.
Sześć wybranków
Media od dłuższego czasu starają się łączyć holenderskiego piłkarza z czołowym klubem w Europie. Na temat ewentualnej przeprowadzki wypowiedział się sam zawodnik. Memphis Depay otwarcie przyznał, że chciałby zrobić kolejny krok w swojej karierze – Lyon to wielki klub, jednakże nie jest jednym z pięciu największych zespołów w Europie. Chciałbym dołączyć do takich drużyn jak Real Madryt, Barcelona, Chelsea, Manchester City, Paris Saint-Germain czy Bayern Monachium.
Zamierzam grać w mieście oraz klubie, który odpowiada mojemu stylowi. W zespole, który naprawdę chce grać w piłkę. Zawsze rozmawiam na temat Realu. To zespół królewski, z białymi koszulkami i złotymi wstawkami. Jestem jednak skoncentrowany na grze w Lyonie. Później zobaczymy co się wydarzy.
Gdyby Memphis Depay dołączył do zespołu z Premier League, to holenderski zawodnik mógłby udowodnić „Czerwonym Diabłom”, że sprzedaż do Lyonu była błędem. Dodatkowego „smaczku” dodałby fakt, gdyby 24-latek zdecydował się na grę w zespole z Etihad.