Chelsea straci swój największy talent?

Z pewnością nie tak wyobrażał sobie początek sezonu Callum Hudson-Odoi. Młody Anglik bardzo dobrze zaprezentował się w przedsezonowych meczach Chelsea. Maurizio Sarri nie daje jednak ofensywnemu zawodnikowi zbyt wielu szans. Taką sytuację chcą wykorzystać topowe europejskie kluby. 

18-latek zadebiutował w pierwszym zespole „The Blues” jeszcze za czasów Antonio Conte. Hudson-Odoi otrzymał kilka minut od włoskiego szkoleniowca podczas pucharowego starcia z Newcastle. Kilka dni później młody Anglik wybiegł na murawę w trudnym meczu Chelsea, kiedy to Londyńczycy przegrywali na własnej murawie z Bournemouth 31 stycznia. Bez wątpienia był to najbardziej owocny moment Hudsona w sezonie 2017/2018 dla pierwszego zespołu „The Blues”, gdyż kilkanaście dni później, Callum rozegrał 45. minut w FA Cup przeciwko Hull.

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!

Bez wątpienia Callum Hudson-Odoi bardzo dobrze przepracował okres przygotowawczy z Chelsea. Anglik rozegrał po ponad 80 minut w dwóch meczach – z Interem oraz Arsenalem. Maurizio Sarri dał również szansę zawodnikowi w spotkaniu o Tarczę Wspólnoty. Wielu kibiców „The Blues” zaczęło wierzyć, że Callum może włączyć się w rywalizację o pierwszy skład. Wielką przyszłość z zawodnikiem wiązał również zarząd klubu. Według mediów, tuż przed startem sezonu przygotowywano nowy kontrakt dla piłkarza.

Rzeczywistość jest dla młodego Anglika bardzo brutalna. Pomimo problemów zdrowotnych Hazarda czy Pedro, Callum Hudson-Odoi nie łapał się nawet na ławkę rezerwowych. 18-latek rozegrał swoje pierwsze minuty w nowym sezonie dopiero w meczu z BATE w Lidze Europy. Są to jedyne rozgrywki, w których mogliśmy zaobserwować Anglika w akcji.

Zawodnik „The Blues” może być o tyle rozczarowany, że Maurizio Sarri nie dał mu szansy w meczach Carabao Cup. Trenerzy przeważnie wykorzystują tę rozgrywki, by wprowadzić do swojej drużyny młodych piłkarzy. Tymczasem Callum pojawił się tylko i wyłącznie na ławce w dwóch meczach Chelsea.

Taki rozwój sytuacji spowodował, że losy zawodnika zaczęły monitorować największe zespoły w Europie. Według ostatnich doniesień angielskich mediów liczba chętnych, by sprowadzić młodego Anglika do siebie jest bardzo imponująca. Callum Hudson-Odoi jest bowiem w kręgu zainteresowań Barcelony, Juventusu, Arsenalu i Bayernu. Co więcej, to właśnie niemiecki klub ma być głównym kandydatem do pozyskania Anglika. Bawarczycy wierzą bowiem, że Callum może być objawieniem Bundesligi jak Jadon Sancho z Borussii Dortmund.

Czy Chelsea uda się zatrzymać młodego zawodnika? Najprawdopodobniej zarząd „The Blues” będzie musiał zagwarantować piłkarzowi coś więcej niż tylko poprawę zarobków.

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!

Komentarze

komentarzy