Claude Puel traci grunt pod nogami. Kolejny trener pożegna się z posadą w Premier League?

Wraz ze zwolnieniem Jose Mourinho, angielskie media musiały znaleźć kolejnego trenera, który jest potencjalnym kandydatem do utraty posady. W gronie faworytów jest aktualnie Claude Puel. Francuski szkoleniowiec radzi sobie w obecnym sezonie z Leicester bardzo przeciętnie. Dodatkowo, według doniesień źródeł, Puel traci powoli reputację w szatni. 

Mało kto wierzył, że „Lisy” chociażby zbliżą się do powtórzenia sukcesu z sezonu 2015/2016. Jak zapewne każdy kibic angielskiej piłki pamięta, zespół z King Power Stadium sięgnął wtedy po puchar Premier League. W dwóch kolejnych sezonach Leicester zajmowało odpowiednio 12. miejsce (2016/2017) i 9. miejsce (2017/2018). W tym sezonie o powtórzenie chociażby tego gorszego wyniku nie będzie łatwo.

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!

Powód? O wiele poważniejsza konkurencja w lidze i słabsza forma „Lisów”. Od października, drużyna Claude’a Puela wygrała zaledwie dwa spotkania w lidze. Jak informują jednak angielskie media, a dokładniej „Daily Mail”, wyniki drużyny nie są największym problemem zarządu Leicester. Coraz gorszą pozycję w klubie ma bowiem Claude Puel. Według źródeł, Francuz traci reputację wśród zawodników. Dodatkowo, trener zespołu podejmuje decyzje w osamotnieniu, nie biorąc pod uwagę rad trenerów od chociażby przygotowania fizycznego.

Puel podpadł również samym kibicom. Sympatycy „Lisów” byli mocno zawiedzeni, kiedy zobaczyli wyjściowy skład Leicester na ćwierćfinałowy mecz z Manchesterem City. Claude zrezygnował  z Jamiego Vardy’ego, który w ogóle nie był w osiemnastoosobowej kadrze oraz posadził na ławce Albrightona czy Maddisona.

Temat poruszany wcześniej

Jak dodaje źródło, temat przyszłości Puela był poruszany jeszcze przed tragedią Leicester, w której zginął Vichai Srivaddhanaprabha. Po tym wydarzeniu oczywiście wszelkie rozmowy zostały odsunięte na dalszy plan. Niewkluczone, że sprawa pracy Francuza wróci w najbliższym czasie.

Claude Puel musi zatem z pewnością poprawić swoje wyniki. O ten wyczyn będzie jednak bardzo trudno. Już w sobotnie popołudnie „Lisy” zmierzą się na wyjeździe z Chelsea, a kilka dni później podejmą na własnym stadionie Manchester City. By tego było mało, w Nowy Rok klub z King Power Stadium zmierzy się na wyjeździe z Evertonem.

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!