Zespół Fulham od początku sezonu walczy o swoje przetrwanie w Premier League. Drużyna z Craven Cottage okupuje obecnie część spadkową tabeli. Tym bardziej istotny dla klubu był mecz z Huddersfield. Ze względu na zachowanie jednego z piłkarzy londyńskiego zespołu, Claudio Ranieri nie utrzymał nerwów na wodzy.
Przed 20. kolejką Premier League, Fulham zajmowało 19. miejsce w tabeli ze stratą czterech punktów do Cardiff oraz Southampton. Z tego też powodu, rywalizacja na własnym stadionie z Huddersfield była bardzo istotna dla dalszych losów zagrożonych drużyn. Choć „The Cottagers” byli faworytami sobotniego starcia, to po 45. minutach o wiele lepiej wyglądali na boisku gospodarze. Huddersfield przeważało w posiadaniu piłki oraz stworzyło sobie więcej sytuacji bramkowych, co oczywiście przełożyło się na celne strzały.
Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!
Ogromną okazję na osiem minut przed końcem mieli podopieczni Claudio Ranieriego. Sędzia spotkania, Kevin Friend podyktował jedenastkę dla gospodarzy. Rzut karny według klubowych ustaleń miał wykonywać Mitrovic. Do futbolówki podszedł jednak Aboubakar Kamara. Francuz przestrzelił, stawiając tym samym swoją drużynę w bardzo trudnej sytuacji. Ostatecznie piłkarze Fulham cieszyli się ze zwycięstwa po golu… Aleksandara Mitrovicia z 91. minuty spotkania.
Claudio Ranieri nie zapomniał jednak o całej sytuacji związanej z rzutem karnym. Włoski szkoleniowiec otwarcie skrytykował swojego zawodnika – Powiedziałem Kamarze, że ma zostawić piłkę dla Mitrovicia. On był wyznaczony do wykonywania jedenastek. To niewiarygodne, on nie uszanował mnie, klubu, zespołu oraz otoczenia. Rozmawiałem z nim i wytłumaczyłem mu, że nie jest to właściwe.
Chciałem go zabić, to normalne, kiedy piłkarz podchodzi do karnego tylko dlatego, że strzelił wcześniejszą jedenastkę (w meczu przeciwko Manchesterowi United). To powinien być Mitrovic, to wszystko.
Czy Włoch wyciągnie jakieś konsekwencje z zachowania francuskiego zawodnika?
Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!
