Thibaut Courtois 9 sierpnia spełnił swoje marzenie, podpisując upragniony kontrakt z Realem Madryt. Od tego czasu belgijski bramkarz przeżywał niełatwe chwile w Madrycie. Brak gry na początku sezonu w barwach „Królewskich” oraz bardzo negatywne stanowiska kibiców Chelsea względem piłkarza spowodowały, że Courtois postanowił wypowiedzieć się na temat całego transferu.
Oczywiście w tym wszystkim sam zawodnik nie jest bez winy. Od razu po transferze Thibaut Courtois postanowił pocałować herb Realu stwierdzając jednocześnie, że w końcu trafił do klubu, gdzie może wykonać właśnie taki gest. Postawa Belga nie spodobała się kibicom „The Blues”, a bramkarz „Królewskich” nie zamierzał na tym poprzestać. Jakiś czas po transferze, Thibaut stwierdził, że w Realu jest więcej jakości aniżeli w Chelsea oraz stadion madryckiego zespołu jest znacznie okazalszy niż ten usytuowany w Londynie. Ciągłe wbijanie szpilki w „The Blues” wręcz rozwścieczyło sympatyków angielskiej drużyny. Courtois chyba w końcu zdał sobie sprawę co powodują jego wypowiedzi, dlatego Belg w jednym z ostatnim wywiadów postarał się wyprostować całą relacje:
– Jestem smutny, gdy widzę reakcje kibiców, gdyż nie znają całej prawdy. Już w marcu podjąłem decyzję i myślałem, że klub to zaakceptował. Kiedy transfer był już na ostatniej prostej postanowiłem nie zjawiać się w Londynie, gdyż nie chciałem źle wpływać na skład. Nie chciałem wprowadzać negatywnej atmosfery, gdyż kocham Chelsea. Uwielbiałem grać w tym zespole, jestem bardzo szczęśliwy, że wygrałem dwa tytuły mistrzowskie oraz wiele innych trofeów. Media lubią przeinaczać pewne wypowiedzi. Nigdy nie powiedziałem, że brakuje w Chelsea jakości, tylko po prostu treningi w Madrycie przeprowadzane są nieco szybciej. To też jest pewna jakość Realu. Zawsze będę wracał do wspomnień z Londynu. Wróciłem do Hiszpanii dla dzieci, to najważniejsza sprawa dla mnie. Wiem, że wielu fanów „The Blues” rozumie moją decyzję. Życzę im wszystkiego najlepszego i bardzo ciesze się, że wygrali pierwsze cztery spotkania w lidze. Mam nadzieje, że sięgną po tytuł Premier League.
Czy kibice Chelsea „kupią” wywiad Thibaut Courtois? Trudno powiedzieć. Belg swoim odejściem oraz postawą po transferze bardzo zraził do siebie sympatyków londyńskiej ekipy. Być może swoimi słowami Courtois przekona niektórych kibiców, ale przy ewentualnej potyczce Realu z Chelsea na Stamford Bridge, trudno oczekiwać, by były bramkarz „The Blues” został ciepło przyjęty na stadionie.
