Na co stać kolejne „złote pokolenie” kolumbijskiej piłki?
Fakt, że Kolumbijczycy wystąpią na mundialu po raz pierwszy od 16 lat wydaje się nieprawdopodobny. W 1998 roku we Francji piłkarze z Ameryki Południowej przygodę z turniejem finałowym zakończyli na fazie grupowej. Cztery lata wcześniej „złote pokolenie” kolumbijskiej piłki z Carlosem Valderramą, Freddym Rincornem, Adolfo Valencią i Faustino Asprillą, także nie wyszło z grupy. Ci sami piłkarze przypieczętowali awans na mundial w Stanach Zjednoczonych gromiąc Argentynę aż 5:0. Utalentowana generacja futbolistów lat 90-tych nie spełniła pokładanych w nich oczekiwań. Jedyne, co – poza słabymi wynikami – kojarzy się z Kolumbią końca XX wieku, to tragiczna śmierć Andresa Escobara, zastrzelonego przez kibica rozczarowanego występem reprezentacji w USA. Na tegoroczne mistrzostwa świata „Los Cafeteros” jadą – zdaniem wielu fachowców – jako „czarny koń”, drużyna będąca w stanie zagrozić największym faworytom. Czy piłkarze Jose Pekermana są w stanie powalczyć z najlepszymi? Czy kolejne „Złote pokolenie” kolumbiskiego futbolu nie zawiedzie swoich kibiców?
Kadra
W ostatnich miesiącach piłkarskim tematem numer jeden w Kolumbii była kontuzja Radamela Falcao. Media i kibice z niepokojem śledzili walkę napastnika Monaco o powrót do zdrowia przed mundialem. Od kilkunastu dni wiadomo, że piłkarze Jose Pekermana będą musieli poradzić sobie bez swojego najskuteczniejszego strzelca. Jednak bez obaw kibice Kolumbii. W kadrze nie brakuje snajperów, ktorzy mogą go godnie zastąpić.
Pekerman ma do dyspozycji kilku sprawdzonych napastników, wśród których wyróżnia się 27 – letni Jackson Martinez z FC Porto. Na kolumbijskiego piłkarza ostrzą zeby takie kluby, jak Chelsea, Liverpool, czy Barcelona. I nic w tym dziwnego. Ten wyjatkowo skuteczny napastnik, który w polu karnym stwarza niesamowite zagrożenie, potrafi strzelić obydwiema nogami i świetnie gra głową. W dwóch sezonach w barwach FC Porto zdobył 46 bramek w 60 występach ligowych, co jest bilansem zaprawdę imponującym. Kolejnym strzelcem, który moze zastąpić Falcao jest napastnik Sevilli, 27 – letni Carlos Bacca, który w ubiegłym sezonie trafiał do bramek przeciwników 21 razy w 52 meczach. Hiszpańska Marca uznała piłkarza, który z Sevillą wygrał Ligę Europejską, najlepszym transferem sezonu w La Liga. Pekerman ma w kadrze rownież nowego snajpera Borussi Dortmund – Adriana Ramosa. 28 – latek ma za sobą świetny rok w barwach Herthy Berlin, dla której strzelił 16 goli w 32 ligowych meczach. W przyszłym sezonie będzie walczył o miejsce w ataku Borussii, do której przeszedł za około 9 milionów euro.
Jeżeli selekcjoner kolumbijskiej kadry zdecyduje się na ustawienie z więcej niż jednym napastnikiem, to ktoś z wyżej wymienionej trójki będzie wystepował u boku Teofilo Gutierreza, zawodnika River Plate, którego Jose Pekerman ceni za ciężką pracę na rzecz dużyny. Gutierrez zwykle grał w ataku z Falcao i przedmundialowe mecze towarzyskie sugerują, ze zachowa miejsce w wyjściowej jedenastce. Strata Falcao to poważne osłabienie „Los Cafeteros”, ale zastąpienie go nie będzie tak trudne, jak mogłoby się wydawać. Ta sztuka udała się Diego Simeone w Atletico i wydaje się, że zawodnicy, których ma do dyspozycji Jose Pekerman bez problemu powinni wypełnić powstałą w ataku lukę.
Linia napadu Kolumbii budzi respekt, ale to linia pomocy decyduje o sile tej drużyny. Rolę motoru napędowego będzie w kadrze odgrywał ofensywny pomocnik Monaco, 22 – letni James Rodriguez. Rok temu klub francuskiej Ligue 1 zapłacił za młodego piłkarza 45 milionów euro i w Monaco raczej nikt nie żałuje tej kwoty. W swoim debiutanckim sezonie Rodriguez strzelił 10 bramek, zaliczył 12 asyst, pomógł klubowi wywalczyć miejsce premiowane występami w Lidze Mistrzów, został najlepiej asystującym zawodnikiem Ligue 1 i trafił do ligowej jedenastki sezonu. Uniwersalny, mogący grać zarówno na środku pomocy, jak i na obydwu skrzydłach, zawodnik, jest piłkarzem wyjątkowo kreatywnym, niesamolubnym, tworzącym kolegom z drużyny sytuacje strzeleckie (w eliminacjach do mundialu strefy CONMEBOL Rodriguez swoimi podaniami aż 43 razy otwierał kolegom z ataku drogę do bramki). Dobry technicznie, grający obydwiema nogami, dodatkowo świetnie wykonuje stałe fragmenty gry – zarówno rzuty wolne, jak i rożne. Rodriguez to jedna z jaśniejszych gwiazd futbolowego młodego pokolenia i kto wie, czy po mundialu nie trafi do jednego z największych europejskich klubów.
Rodrigueza wspierać będą tacy zawodnicy, jak Fredy Guarin (Inter Mediolan), Carlos Sanchez (Elche), Victor Ibarbo (Cagliari), Abel Aguilar (Touluse), Juan Guillermo Cuadrado (Fiorentina) czy wyceniana na 40 milionów euro młoda gwiazda Porto, Juan Fernando Quintero. Rodriguez, Guarin i Ibarbo odpowiedzialni będą za konstruowanie ataków, podczas gdy Sanchez, bądź Aguilar (lub obydwaj, w zależności od ustawienia drużyny) zapewnią konieczną osłonę czwórce obrońców. Zarówno Rodriguez, jak i Juan Guillermo Cuadrado mogą, w razie potrzeby, rozciągnąć grę, schodząc na pozycje skrzydłowych, na których czują się wyjątkowo pewnie. Piłkarze Pekermana lubią być w posiadaniu futbolówki, lubią powoli rozgrywać swoje ataki, usypiając przeciwnika, by następnie blyskawicznie uderzyć i zaatakować bramkę. Wszyscy pomocnicy reprezentacji Kolumbii świetnie operują piłką, dobrze podają i rzadko ją tracą. Kiedy trzeba zmienić rytm gry i zaatakować, kolumbijscy pomocnicy mogą liczyć na pomoc szybkich, grających ofensywnie, bocznych obrońców.
Na bokach wystąpią prawdopodobnie dwaj zawodnicy Napoli: ofensywnie grający, zaliczający wiele asyst Camilo Zuniga oraz Pablo Armero, który ostatnio przebywał na wypożyczeniu w West Ham United. Linią defensywną kierował będzie 38 – letni weteran Mario Yepes, były piłkarz Milanu, ostatnio występujący w barwach Atalanty. Na środku obrony partnerować mu będzie albo zawodnik AC Milan, Cristian Zapata, albo Carlos Valdes z San Lorenzo. Kolumbijska obrona prezentuje się solidnie, piłkarze Pekermana w eliminacjach do mundialu stracili 13 goli w 16 meczach, siedmiokrotnie zachowując czyste konto. Doświadczenie Yepesa będzie nieocenione, choć piłkarzowi może brakować szybkości w pojedynkach z młodszymi przeciwnikami. Kibiców reprezentacji Kolumbii martwić może brak wartościowych zmienników dla podstawowej czwórki obronnej, ewentualne kontuzje, bądź wykluczenia w tej formacji, będą poważnym osłabieniem drużyny. Bramki strzec będzie David Ospina, golkiper francuskiego Nice.
Eliminacje
Drużyna Pekermana z dużą łatwościa zakwalifikowała się na brazylijski turniej, zajmując drugie miejsce (za Argentyną) w eliminacjach strefy CONMEBOL. Po niezbyt udanym starcie, w styczniu 2012 roku władze kolumbijskiej federacji zdecydowały się zastąpić dotychczasowego szkoleniowca, Leonela Alvareza, doświadczonym Argentńczykiem, który poprowadził reprezentację swojej ojczyzny do ćwierćfinału mistrzostw świata w 2006 roku. Pod wodzą Pekermana piłkarze z Kolumbii zanotowali serię świetnych występów, włączając w to bezbramkowy remis w Argentynie, i zakwalifikowali się na mundial po raz pierwszy od 1998 roku. Nowy selekcjoner stara się zadbać o każdy szczegół. Z kadrą pracuje psycholog, który ma zapobiec wewnętrznym konfliktom w drużynie i dbać o dyscyplinę – a z tą w kolumbijskiej reprezentacji w przeszłości bywało różnie.
Taktyka
Reprezentacja Kolumbii jest nieprzewidywalna, trudno odgadnąć w jakim ustawieniu wybiegnie na boisko. W ostatnich spotkaniach podopieczni Pekermana grywali w formacjach 4-4-2, 4-2-3-1, czy 4-2-2-2. W zależności od potrzeb mogą zagrać z jednym, lub dwoma napastnikami, ze skrzydłowymi, lub bez, z jednym lub dwoma defensywnymi pomocnikami, lub trójką w środku pola. Argentyński selekcjoner jest taktycznym kameleonem, który nie boi się zmienić ustawienie, dostosować do przeciwnika, dokonać zmian formacji nawet w trakcie trwania meczu. Jedno jest pewne: Kolumbia dysponuje dużym potencjałem ofensywnym i nieco słabszą obroną, więc „Los Cafeteros” będą starali się utrzymać przy piłce i grać otwarty, ofensywny futbol.
Werdykt
Reprezentacji Kolumbii nie będzie przeszkadzał brazylijski klimat. Będzie miała za sobą dużą grupę wiernych i głośno dopingujących fanów, którzy pojawią się na stadionach. Większość piłkarzy Pekermana jest w idealnym przedziale wiekowym (25-30 lat), w dobrej formie, a reprezentacja ma za sobą serię świetnych wyników, zarówno w eliminacjach do mundialu, jak i w spotkaniach towarzyskich. Mimo wszystko piłkarze reprezentujący Kolumbię będą pod dużą presją osiągnięcia dobrego wyniku. Kibice, którzy 16 lat czekali na występ swoich ulubieńców na mistrzostwach świata, są świadomi tego, jak dobrą drużynę przyjdzie im dopingować. Paradoksalnie kontuzja Falcao może tą presję nieco zmniejszyć. Na wieść o nieobecności napastnika Monaco w Brazylii, z „balonika” oczekiwań napompowanego do granic wytrzymałości nieco uszło powietrze. Myślicie, że Urugwaj znów zajdzie wysoko? Piłkarze Pekermana rozbili „La Celeste” 4:0 w eliminacjach. Typujecie Belgów jako „czarnego konia” turnieju? W listopadzie ubiegłego roku Hazard i spółka przegrali z Kolumbią w Brukseli 0:2. Rzadko wierzę rankingowi reprezentacji FIFA, ale „Los Cafeteros” znajdują się w nim na 8 pozycji (spadek z 5) nieprzypadkowo. Dla piłkarzy Jose Pekermana to może być wyjątkowo udany turniej.