Saga pt. przyszłość Davida de Gei powoli dobiega końca. Hiszpan po wielu miesiącach (by nie powiedzieć nawet kilku latach) spekulacji, w końcu podpisze nową umowę z Manchesterem United. Warunki kontraktu pozwolą 28-latkowi używać miana najlepiej zarabiającego bramkarza na świecie!
Już w 2015 roku, rozpoczęła się historia związana z przenosinami Hiszpana do Realu Madryt. Wielu kibiców do dziś pamięta słynną przygodę obu klubów z przesyłaniem dokumentów w trakcie letniego okna. „Królewscy” spóźnili się z dopięciem całej transakcji, dlatego David został na Old Trafford, podpisując kilkanaście dni później nową umowę.
Zarejestruj się z kodem GRAMGRUBO i graj BEZ PODATKU!
Im bliżej było końca obecnego kontraktu 28-latka, tym nasilały się plotki odnośnie transferu de Gei na Estadio Santiago Bernabeu. Temat przenosin zawodnika był dość żywy w 2018 roku. Ostatecznie, Real zdecydował się sprowadzić znacznie tańszego Thibaut Courtois, efektem czego upadła całkowicie kwestia transferu piłkarza do „Królewskich”.
W trakcie minionym miesięcy, swoją szansę w sprowadzeniu doświadczonego bramkarza znaleźli przedstawiciele PSG. To właśnie mistrz Francji najczęściej był wymieniany w kontekście przyszłego klubu Hiszpana. David de Gea w Paryżu mógł liczyć na znacznie lepsze zarobki, aniżeli na Old Trafford. Oczywiście zarząd Manchesteru United cały czas miał nadzieję, że bramkarz podpisze jednak nową umowę.
Jeśli wierzyć doniesieniom angielskich źródeł, „Czerwone Diabły” w końcu dopną swego. Jak informuje chociażby The Telegraph, David de Gea przyjął warunki nowej, pięcioletniej umowy. Hiszpan ma zarabiać 350 tys. funtów tygodniowo. Niektóre źródła wskazują na pensje w wysokości 375 tys. funtów. Nawet biorąc pod uwagę tę niższą kwotę, 28-latek zostanie najlepiej zarabiającym bramkarzem na świecie.