Sporo emocji wywołała przeprowadzka Davida Luiza z Chelsea do Arsenalu. Brazylijski defensor pod koniec ubiegłego, letniego okna transferowego podjął decyzję, by ponownie opuścić Stamford Bridge. Tym razem defensor zasilił lokalnego rywala. Jak się okazuje, przygoda Luiza z „Kanonierami” może potrwać zaledwie jeden sezon.
Gdy Frank Lampard przejmował Chelsea, David Luiz miał nadzieję, że nie straci pewnego miejsca w składzie „The Blues”. 33-latek był podstawowym defensorem u Maurizio Sarriego. Nowy szkoleniowiec ekipy ze Stamford Bridge nie mógł jednak zagwarantować Luizowi gry w każdym spotkaniu od pierwszej minuty. W związku z tym, Luiz postanowił odejść.
Kontrowersyjne przenosiny
Brazylijski piłkarz nie tylko nie zamierzał zmienić ligi, ale również chciał zostać w tym samym mieście. Dlatego też, defensora sprowadził Arsenal. „Kanonierzy” zapłacili Chelsea niecałe 9 milionów euro za całą transakcję.
Jak informowały wtedy media, zawodnik miał podpisać dwuletnią umowę. Inny obraz na tę sprawę rzuca Sky Sports.
Roczny kontrakt
Według wspomnianego źródła, David Luiz związał się z Arsenalem na dwanaście miesięcy. Co więcej, zarząd „Kanonierów” nie zamierza prowadzić rozmów z zawodnikiem w sprawie przedłużenia pobytu. Jeśli doniesienia okażą się prawdą, to Luiz może opuścić londyńską ekipę już na początku lipca, nie dogrywając tym samym sezonu w Arsenalu.
