W ostatnich latach, trudnych, patrząc przez pryzmat epoki Fergusona, United wydaje masę pieniędzy w poszukiwaniu jakości. Jedne są zainwestowane lepiej, inne gorzej, jednak niezmiennie od lat, w zespole jest jeden jasny punkcik, który nie zawodzi prawie nigdy. Mowa oczywiście o hiszpańskim bramkarzu „Czerwonych Diabłów”, którego nie bez przesady nazywa się najlepszym bramkarzem na świecie. Mimo tego nawet taki fachowiec jak De Gea nie jest nieomylny…
W poniedziałkowym spotkaniu kończącym 29. kolejkę Premier League, Manchester United udał się do nieprzyjemnego u siebie Crystal Palace. Jak już się przyzwyczailiśmy, podopieczni Mourinho zaczęli grę w nieciekawym stylu, dodatkowo kończąc pierwszą połowę przegrywając 1:0. Optymistycznie nastawieni kibice gości mogli przypominać sobie słynne memy z Portugalczykiem pt.: „Jakie rozczarowanie? Rozwaliliśmy ich 1:1!”, licząc właśnie na taki rezultat. Sytuacja pogorszyła się w 48. minucie, kiedy walczące o utrzymanie „Orły” podwyższyły prowadzenie. Ostatecznie United wygrało po trafieniach Smallinga, Lukaku i genialnym strzale Nemanji Maticia. No, w końcu jeśli Jamie Carragher wziął się za przepowiadanie przyszłości, nie mieli wyboru…
2-0 Palace, still fancy Man Utd to win 3-2. #CRYMUN
— Jamie Carragher (@Carra23) March 5, 2018
Euforia po fantastycznym odrobieniu strat i przypomnieniu sobie słynnego „Fergie time”, nie przeszkodziła kibicom w dostrzeżeniu minusów. Co prawda De Gea kapitalnie uratował gości przed stratą gola przy stanie 2:2, jednak druga bramka dla gospodarzy wywołała lawinę dyskusji. W drugim meczu z rzędu Hiszpan drugi raz wpuścił bramkę po krótkim rogu, którego bramkarze zawsze powinni pilnować szczególnie uważnie.
Highlights from yesterday's match
Second goal for Crystal Palace (Van Aanholt '48) pic.twitter.com/p6My4DUeVd— footyfanz.com (@footyfanz_) March 6, 2018
2 goals in 2 games at de gea’s near post. Nothing said…?
— Dane (@Dane99_) March 5, 2018
De Gea beaten at his near post AGAIN.
But apparently he's better than Neuer??♂️??♂️??♂️
— ??♂️ (@nxxhrxf) March 5, 2018
De Gea needs a bit of practise on his near post saves!
— Jimmy Ryan (@JimmyJumpers16) March 5, 2018
Is that De Gea getting beat at his near post again? ?
— Pagan ? (@RenegadeKyle1) March 5, 2018
When are we gonna talk about 'The Best' keeper in the world De Gea and how he continues to get beaten at the near post #TouchlineFracas
— Jordan.H (@_Jordz99) March 5, 2018
David De Gea and his near post. Sket ???????????
— FΔHI ? (@feeFahifofum) March 5, 2018
De Gea concedes at his near post *pretends to be shocked*
— Sa'eed S Z (@Sae_SZ) March 5, 2018
De Gea beaten at the near post yet again….we gonna blame the wind/ref or the sun this time then? ??♂️??♂️
— Nubaid (@RamboFYI) March 5, 2018
Jak widać, trudno jest być najlepszym… Kiedy przyzwyczai się innych do kosmicznego poziomu, każda drobna wpadka zostaje odbierana jako szokująca anomalia, którą wręcz trzeba wytknąć. Tak jest z Messim, kiedy poda niecelnie, tak jest ze Stochem, kiedy zepsuje skok, tak jest z Hamiltonem, kiedy zdarzy mu się przestrzelić zakręt. Warto spojrzeć na to z innej strony – w końcu to piękne, kiedy widzi się, że nawet giganci w swoim fachu są po prostu ludźmi. Tak samo jest z De Geą, który mimo że czasem popełni błąd, za chwilę ratuje punkty swojej drużynie. A każdy przyzna, że wychodzi mu to kosmicznie.