De Ligt był dogadany z jednym klubem. Wówczas do gry wszedł Raiola…

Matthijs De Ligt

Saga transferowa z Matthijsem De Ligtem z pewnością wzbudza nie mniejsze zainteresowanie niż ta związana z Neymarem. Holender od kilku tygodni gra z mediami, dostarczając dziennikarzom kolejnych informacji. Tym razem hiszpańskie media zdradzają o pewnym porozumieniu, któremu przeszkodził Mino Raiola.

Jako jeden z najgorętszych towarów piłkarskich w tej chwili, De Ligt wzbudził zainteresowanie niemal wszystkich drużyn na świecie. Pomimo sporego zainteresowania ze strony Barcelony, to obecnie PSG wydaje się największym faworytem do pozyskania 19-latka. Jeszcze jakiś czas temu było jednak zupełnie inaczej.

Według informacji „Cadena SER”, porozumienie Holendra z mistrzem Hiszpanii zostało zerwane przez jego agenta, który przekazał graczowi, aby odrzucił tę ofertę. Piłkarz rzekomo posłuchał uwag Mino Raioli i temat przenosin do Hiszpanii zwyczajnie się zamknął.

Póki co nie znamy powody, dla których przedstawiciel piłkarza podjął taką decyzję, ale możemy jedynie przypuszczać, że chodzi o aspekt finansowy. Dziennikarze zdradzają, że De Ligt poprosił o większe wynagrodzenie aniżeli Frenkie De Jong, z czym władze „Dumy Katalonii” nie chcieli się zgodzić.

Wcześniejsze doniesienia sugerowały, że piłkarzowi „brakowało pokory” podczas negocjacji, żądając nierozsądnych warunków dla kogoś z tak niewielkim doświadczeniem. Oba kluby zawarły umowę na 75 milionów euro, ale obecnie jest ona już przeszłością. Teraz De Ligt ma wybierać nowy zespół z trójki: PSG, Juventus oraz Bayern Monachium.

Faworytem jest oczywiście mistrz Francji, który zaproponował reprezentantowi „Oranje” tygodniówkę na poziomie 340 tysięcy funtów.

Zarejestruj się z kodem GRAMGRUBO i graj BEZ PODATKU!