Djibril Cisse większość piłkarskiej kariery spędził na boiskach Ligue 1. Podczas swojej przygody w tej lidze, 38-latek zdobył 96 bramek. Jak można szybko zauważyć, zawodnikowi niewiele brakowało, by dobić do bariery 100 goli. Ten aspekt prześladuje byłego napastnika. W związku z tym, Cisse chce ponownie zameldować się na murawie we Francji!
Pierwsze poważne kroki w karierze Djibril Cisse wykonał w ekipie AJ Auxerre. Po dwóch dobrych sezonach, snajpera wykupił Liverpool. Cisse na Anfield wielkiej kariery nie zrobił, rozgrywając dla „The Reds” dwa sezony. Po tych kampaniach, Francuz był wypożyczany do Marsylii czy Sunderlandu.
U schyłku swojej przygody z futbolem, Djibril zameldował się po raz kolejny w Ligue 1, występując przez dwa sezony w SC Bastia. Łącznie 38-latek w najwyższej klasie rozgrywkowej we Francji rozegrał ponad 200 spotkań, zdobywając 96 bramek.
Niewiele zatem brakowało Cisse, by dobił do bariery 100 goli. Jak się okazuje, ta kwestia prześladuje piłkarza – Wiesz jak to jest ze strzelcami bramek. Uwielbiamy zdobywać gole, przekraczając pewne bariery – 25, 50, 75 trafień. Mnie osobiście prześladuje liczba 100. Strzeliłem 96 goli w Ligue 1. Brakuje mi zatem tylko czterech bramek. Doprowadza mnie to do szału – stwierdził Cisse w rozmowie z „SoFoot”.
Dość niespodziewanie, Djibril Cisse wyznał, iż chce po dłuższej przerwie wznowić karierę – Pragnę wrócić do Ligue 1, by zanotować potrzebne trafienia. Jeśli jakiś zespół mnie weźmie, to potrzebuję dwóch lub trzech miesięcy. Jestem gotowy wrócić i grać za darmo. Nie będę pobierać wynagrodzenia, więc zespół nie ponosi żadnego ryzyka.
Mając na uwadze możliwe problemy finansowe francuskich zespołów, być może jedna z drużyn Ligue 1 pokusi się o zakontraktowanie doświadczonego snajpera.