Ed Woodward ostrzega. Manchester United nie przeprowadzi wielkich transferów?

Trudno określić, jak będzie wyglądało najbliższe okno transferowe. Zapewne zmniejszy się liczba przeprowadzonych transakcji przez kluby względem ubiegłego roku. Nie można także wykluczyć, iż znacznie częściej pojawiać się będą wymiany zawodnikami, kosztem transferów za pieniądze. Ed Woodward w ostatniej rozmowie z mediami postanowił nieco ostrzec swoich kibiców. Wielkie wzmocnienia mogą być niemożliwe.

Nie jest tajemnicą, iż główny cel „Czerwonych Diabłów” to Jadon Sancho. Anglik rozgrywa genialny sezon w barwach Borussii Dortmund. Nic dziwnego, że czołowe zespoły w Europie marzą o sprowadzeniu takiego zawodnika. Jeśli wierzyć mediom, na pole position w kontekście transferu Sancho jest Manchester United. Anglik rzekomo chciałby trafić na Old Trafford, by zostać czołowym graczem drużyny.

Entuzjazm kibiców postanowił nieco ostudzić Ed Woodward. Przedstawiciel „Czerwonych Diabłów” zakomunikował, iż najbliższe okno transferowe będzie wyglądać zupełnie inaczej – Nikt nie ma raczej złudzeń. Stoimy przed poważnymi wyzwaniami w piłce. Tego lata kluby, w tym również nasz zespół, na rynku transferowym nie będą tak aktywne, jak zwykle. 

Zagraj w BETFAN pierwszy kupon BEZ RYZYKA! Jeśli przegrasz, zwrot do 100 PLN trafi na Twoje KONTO GŁÓWNE z możliwością natychmiastowej wypłaty!

Sympatycy ekipy z Old Trafford mogą zatem zastanawiać się, czy słowa Woodwarda dotyczą także transakcji związanej z Jadonem Sancho. Przedstawiciele Borussii Dortmund już na starcie zakomunikowali, iż nie zamierzają sprzedawać swojego najlepszego gracza za promocyjną kwotę. Przy pogłębiającym się kryzysie, transfer za około 120 milionów euro może być niezwykle trudny do zrealizowania.