Mówiąc Chelsea, myślimy Eden Hazard. Belg od kilka lat jest istotnym zawodnikiem londyńskiego zespołu. W trwających rozgrywkach, rola Hazarda wydaje się jeszcze ważniejsza. Trudno wyobrazić sobie obecną drużynę bez 28-latka. Potwierdzają to statystyki. Po niedzielnym starciu z Watfordem, Eden trafił do elitarnego grona.
Dla kibiców „The Blues” 37. kolejka Premier League jest wyjątkowa. Nie dość, że ich klub wygrał bardzo ważne starcie z „Szerszeniami” 3-0, to najwięksi rywale w walce o TOP4 potracili punkty. Rezultaty Tottenhamu, Arsenalu i Manchesteru United spowodowały, iż zespół ze Stamford Bridge na kolejkę przed końcem sezonu może cieszyć się z gry w Lidze Mistrzów podczas rozgrywek 2019/2020.
Ten sukces zapewne nie byłby możliwy, gdyby nie Eden Hazard. Belg jest najważniejszym zawodnikiem Chelsea. Trudno znaleźć innego piłkarza w ekipie TOP6, który ma taki wpływ na bramki swojego zespołu. Obrazują to także statystyki.Na 63 ligowe gole, Hazard miał swój udział w 31 trafieniach. Oznacza to, że w 49% bramkach „The Blues”, 28-latek zanotował albo gola, albo asystę.
W meczu z Watfordem, Eden oczywiście także odcisnął swoje piętno. Belg zaliczył dwie asysty, przyczyniając się do zwycięstwa Chelsea. Były to kolejno 15 i 16 ostatnie podania 28-latka. Tym samym, Hazard ma już na swoim koncie 15 goli i 16 asyst w sezonie Premier League. Jest to osiągnięcie nietypowe.
Tylko trzech
Ostatnim piłkarzem, który zakończył rozgrywki ligi angielskiej z minimum 15 bramkami i 15 asystami był Thierry Henry. Francuz podczas niezwykłego sezonu Arsenalu (2002/2003) strzelił 24 gole i zanotował 20 asyst. Jest to jednocześnie jedyny zawodnik w historii Premier League, który w jednych rozgrywkach przekroczył w dwóch statystykach bariery dwudziestki.
Dodatkowo we wspomnianym gronie są Eric Cantona i Matt Le Tissier. Cantona w sezonie 1992/1993 zakończył rozgrywki z 15 bramkami i 16 asystami, natomiast Le Tissier podczas kampanii 1994/1995 strzelił 19 bramek oraz zaliczył 15 ostatnich podań do kolegów z drużyny.
Coraz głośniej mówi się o ewentualnej przeprowadzce Edena Hazarda do Realu Madryt. Patrząc na grę Belga, za zawodnikiem nie tylko będą tęsknić kibice Chelsea, ale również sympatycy całego Premier League!