Wielu kibiców Chelsea podczas letniego okna transferowego drżało na samą myśl o stracie Edena Hazarda. Belg niejednokrotnie był łączony z przeprowadzką do Madrytu. Jego ostatnia wypowiedź na pewno nie uspokoi sympatyków „The Blues”.
Eden Hazard był piłkarzem, który odegrał niebagatelną rolę w zeszłosezonowym sukcesie Chelsea, kiedy to londyńska ekipa zdobyła mistrzostwo kraju. Belg strzelił w Premier League 16 bramek oraz dorzucił do tego pięć asyst. Gole strzelone przez ofensywnego gracza „The Blues” niejednokrotnie ratowały punkty angielskiej drużynie. Po udanych rozgrywkach kibice zaczęli zastanawiać się i jednocześnie drżeć o przyszłość Belga.
Nie od dziś wiadomo, że Eden Hazard ma pewną słabość do Realu Madryt. Były piłkarz Lille zawsze wypowiada się o madryckim zespole w samym superlatywach, wychwalając również pracę Zinedine’a Zidane’a. Już po zakończonym sezonie Belg był łączony z transferem do mistrza Hiszpanii. Dla kibiców „The Blues” szczęściem w nieszczęściu była kontuzja Hazarda, której ofensywny piłkarz nabawił się podczas zgrupowania kadry.
Uraz wykluczył Hazarda na kilka tygodni, jednocześnie ucinając wszystkie plotki na temat ewentualnego transferu. Belg powoli wraca do gry, a potwierdzeniem tego są występy Edena w meczach reprezentacji. Piłkarz „The Blues” w ostatnim czasie został ponownie zapytany o Real Madryt oraz ligę hiszpańską. Wypowiedź Hazarda na pewno nie uspokoiła kibiców Chelsea.
– W tym momencie czuję się dobrze w Anglii. Gram w jednej z najlepszych drużyn, ale tak, liga hiszpańska jest wyjątkowa. Dlaczego pewnego dnia nie mógłbym tam zagrać? Oczywiście teraz jest to niemożliwe. Myślę, że na ten moment Real Madryt to najlepszy klub na świecie. Wygrał wszystko, ma bardzo dobrych piłkarzy i świetnego trenera, który wygrywał trofea jako piłkarz i trener.
Taka wypowiedź Belga może zostać odebrana jako pewna zachęta dla zarządu „Królewskich”. Na ten moment ta transakcja oczywiście nie ma prawa się odbyć, ale w następnym letnim oknie transferowym Hazard może wystąpić w roli głównej. Szczególnie że tacy piłkarze jak Mbappe czy Dembele przenieśli się do nowych zespołów.
