„Eriksen nie będzie grać w pierwszym składzie Realu” – Były gracz „Kogutów” ostrzega pomocnika

Czy Real zakończył zakupy w letnim oknie transferowym? Według niektórych źródeł, jeszcze nie. „Królewscy” mają bowiem wzmocnić linię pomocy. Głównym kandydatem do tego transferu jest Christian Eriksen. Były piłkarz Tottenhamu, Pascal Chimbonda postanowił ostrzec 27-latka.

Jak informowały hiszpańskie media, zarząd Realu podjął decyzję. To Christian Eriksen, a nie Paul Pogba będzie wzmocnieniem zespołu w pomocy. Transakcja związana z graczem Tottenhamu wydaje się znacznie łatwiejsza do realizacji. Piłkarz ma ważny kontrakt z londyńskim klubem do końca sezonu 2019/2020. Trwające okno jest zatem idealną okazją, by wyciągnąć na reprezentancie Danii rozsądne pieniądze.

Zarejestruj się z kodem GRAMGRUBO i graj BEZ PODATKU!

Sam Eriksen bardzo pozytywnie rozpatruje ewentualną przeprowadzkę do Madrytu. Piłkarz w bardzo otwarty sposób wypowiadał się na temat transferu do Realu. Można rzec, że 27-letni gracz wysłał pewne sygnały do przedstawicieli „Królewskich”, by zaczęli działać w sprawie całej transakcji.

Zapędy piłkarza postanowić ostudzić nieco były gracz Tottenhamu. Pascal Chimbonda stwierdził w rozmowie z mediami, że Christian nie będzie grać w wyjściowym składzie Realu – W interesie zarówno Tottenhamu, jak i Christiana jest, by zrealizować transfer w letnim oknie. Eriksen nie będzie grać w pierwszym składzie Realu. To cena, jaką zapłaci za ewentualne trofea. Madrycki zespół ma w swoich szeregach zbyt wielu klasowych graczy, pokroju Hazarda, Modricia czy Kroosa. Oni z pewnością będą przed nim w hierarchii.

Można mieć spore wątpliwości, co do słów Pascala. Jeśli zawodnicy Realu będą prezentować podobny poziom, co w sezonie 2018/2019, to Christian Eriksen nie powinien mieć większych problemów, by wywalczyć wyjściowy skład.

Zarejestruj się z kodem GRAMGRUBO i graj BEZ PODATKU!