Erling Haaland latem trafi do Barcelony? Takie wieści miał przekazał Josep Maria Minguella, który jest typowany na stanowisko dyrektora sportowego, jeśli prezydentem klubu zostanie Emili Rousaud.
Obietnice kandydatów
Wybory nowego prezydenta FC Barcelony odbędą się za niecały miesiąc – 24 stycznia. W związku z tym kolejni kandydaci prześcigają się w obietnicach wyborczych. Niedawno jeden z kandydatów – Victor Font, przyznał że chciałby ponownie na ławkę trenerską ściągnąć Pepa Guardiolę.
Ten sam kandydat miał również przyznać stanowisko dyrektora sportowego Jordiemu Cruyffowi, co również szeroko odbiło się w mediach. Syn legendarnego Johana przyznał jednak, że w tej chwili chce się skupić na pracy w chińskim Shenzhen, którego jest trenerem.
Haaland w Barcelonie?
Innym kandydatem na prezydenta klubu jest Emili Rosaud, u którego dyrektorem sportowym miałby zostać Josep Maria Minguella. Drugi z mężczyzn niedawno udzielił wywiadu katalońskiemu “Sportowi”, w którym stwierdził, że jego transferowym priorytetem będzie Erling Haaland.
Aktualnie taka transakcja może się wydawać nierealna. Problemy finansowe Barcelony nie są bowiem żadną tajemnicą – zresztą niedawno zablokowały transfer Memphisa Depaya. Dlatego też pozyskanie utalentowanego Norwega z Borussii Dortmund będzie trudnym zadaniem. Tym bardziej, że Erling Haaland znajduje się też na celowniku innych klubów.
Decydująca ma się tutaj jednak okazać współpraca z menedżerem piłkarza. Josep Maria Minguella miał już rozmawiać w sprawie transferu z Mino Raiolą. Trudno jednak przewidzieć oczekiwania ekscentrycznego agenta.