Sytuacja epidemiczna na Starym Kontynencie wywołana koronawirusem pokrzyżowała plany w kontekście organizacji Euro 2020. Wielka piłkarska impreza została przełożona na kolejny rok. Choć od wybuchu pandemii minęło już trochę czasu, to nadal w wielu krajach sytuacja z zakażeniami nie uległa zmianie. Co więcej, wiele państw notuje rekordowe liczby pozytywnych testów. W związku z tym, trudno wyobrazić sobie, by mistrzostwa europy zaplanowane na 2021 roku odbyły się we wszystkich 12 krajach. Całkiem możliwy jest scenariusz tylko z jednym gospodarzem.
Euro 2020 nie mogło odbyć się zgodnie z planem. Przełożenie wielkiej imprezy o dwanaście miesięcy pozwala władzom UEFA obmyślić konkretną strategię na organizację prestiżowego turnieju w przyszłym roku. Problem w tym, że sytuacja epidemiczna w Europie nie ulega poprawie. Co gorsza, wiele państw notuje rekordowe liczby zakażeń.
Euro 2020 w jednym kraju?
Trudno zatem wyobrazić sobie, by Euro 2020 odbyło się w 12 krajach, tak jak początkowo planowano. Można przypuszczać, że już sama UEFA nie wierzy w ten scenariusz, dlatego cały czas pojawiają się spekulacje w kontekście zmiany zasad organizacji imprezy. Dość ciekawą informację przekazali dziennikarze „Le Parisien”.
Według wspomnianego źródła, Rosja może zostać jedynym gospodarzem turnieju. Organizator mistrzostw świata z 2018 roku wykazał gotowość do objęcia tej funkcji. Rosja argumentuje swoją kandydaturę dość optymalną liczbą zakażeń w kraju. Oczywiście władze UEFA mają na uwadze spekulacje, iż statystyki mogą odbiegać od rzeczywistości.
Międzynarodowej organizacji zależy jednak na tym, by odebrać Baku rolę jednego z gospodarzy. Jak wiadomo, Azerbejdżan jest w konflikcie zbrojnym z Armenią.