Europejskie puchary zdominowane przez Premier League? Jest to możliwe!

Dość długo Premier League była obiektem drwin i żartów. Niby najlepsza liga na świecie, a przez kilka sezonów drużyna z tego kraju nie potrafiła dotrzeć do finału LM. Szlaki przetarł w ostatnich rozgrywkach Liverpool. W obecnej edycji tych prestiżowych zmaganiach nie możemy mówić o słabości Premier League!

Cztery drużyny z tego samego kraju w finałach Ligi Mistrzów i Ligi Europy? Brzmi absurdalnie, jednakże taki scenariusz jest możliwy! Pierwszy krok w realizacji tego celu wykonał Liverpool. Podopieczni Juergena Kloppa wyeliminowali Barcelonę. Tym samym, ekipa z Premier League zameldowała się w finale.

Odbierz darmowy zakład 20 zł 

Drugi krok musi wykonać Tottenham. Piłkarzy Pochettino czeka niełatwe zadanie, gdyż Ajax wygrał spotkanie w Londynie 1-0 i jest w komfortowej sytuacji przed rewanżem w Amsterdamie. Trzeba jednak pamiętać, że futbol nie takie niespodzianki widział. Ba, obecna edycja Ligi Mistrzów dostarczyła nam większych sensacji. „Koguty” nie są na straconej pozycji, więc angielski finał w LM to całkiem realna opcja!

Przejdźmy do Ligi Europy. Tutaj obie drużyny z Premier League pewnie zmierzają do finału. Arsenal w spotkaniu na Emirates wykonał swój plan, pokonując Valencię 3-1. Podopieczni Unaia Emery’ego muszą mieć się na baczności, gdyż wyjazdowa bramka hiszpańskiej ekipy może okazać się kluczowa w kontekście ewentualnego awansu. Jeśli „Kanonierzy” zachowają jednak odpowiednią koncentrację, to finał powinien wpaść w ręce londyńskiej ekipy.

W drugim półfinale rywalizuje Chelsea z Eintrachtem Frankfurt. Zawodnicy Sarriego w pierwszym meczu zremisowali na wyjeździe z niemieckim klubem. Warto zaznaczyć, że „The Blues” spokojnie mogli wygrać spotkanie, gdyż byli drużyną dominującą. Przy podobnej grze na Stamford Bridge, Chelsea powinna zameldować się w finale.

Jeśli angielski scenariusz stanie się faktem, to finały obu europejskich pucharów będą następujące. Tottenham zmierzy się z Liverpoolem 1 czerwca na Wanda Metropolitano w Madrycie, natomiast Chelsea podejmie Arsenal na Stadionie Olimpijskim w Baku 29 maja.

Odbierz darmowy zakład 20 zł 

Komentarze

komentarzy