Przygoda Ceska Fabregasa z Chelsea powoli dobiega końca. Hiszpan już zimą zmieni klub i przeniesie się do Francji, aby pomóc swojemu dawnemu znajomemu z Arsenalu.
Przenosiny do Monaco będą dla hiszpańskiego pomocnika dużym regresem nie tylko sportowym, lecz także finansowym. Mimo to 31-latek zamierza pomóc Thierry’emu Henry’emu, z którym występował w stolicy Anglii w latach 2003 – 2007.
Obecna umowa Fabregasa wygasa już za sześć miesięcy i możliwe, że Chelsea wypuści swojego piłkarza już teraz na zasadzie półrocznego wypożyczenia. Niechętnie na takie rozwiązanie patrzy przede wszystkim Maurizio Sarri, który w zeszłym tygodniu wypowiedział się na temat sytuacji jego podopiecznego:
– Bez Fabregasa będę miał poważny problem. Chcę, aby z nami został, ale nie znam ostatecznej decyzji klubu ani zawodnika. Jeśli Cesc odejdzie, myślę, że musimy kupić innego gracza.
Pomimo tak chwalebnych słów, Hiszpan w tym sezonie jest głównie zmiennikiem dla Jorginho. Były gracz Barcelony rozegrał zaledwie jeden mecz w Premier League w podstawowym składzie. Włoski szkoleniowiec zwykle woli stawiać na N’Golo Kante, Rossa Barkleya oraz na Mateo Kovacicia.
W Monaco Fabregas momentalnie będzie musiał rozwiązać kilka problemów. Ekipa Henry’ego przegrała sześć z dziewięciu rozegranych spotkań pod batutą Francuza i plasuję się obecnie dopiero na 19. lokacie w Ligue 1.
Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!
