Fantasy Premier League: 5 najważniejszych meczów 5. kolejki + ważni zawodnicy

Koniec przerwy reprezentacyjnej oznacza powrót na angielskie boiska. Co za tym idzie, trzeba zajrzeć do naszego składu Fantasy i ustawić najlepszą możliwą jedenastkę na tę kolejkę. W meczach kadry na szczęście żaden z ważniejszych zawodników nie wrócił z kontuzją. Kilku z nich zabłysnęło formą, ale o tym mogliście poczytać w poprzednim tekście. Teraz zajmijmy się tym co przed nami. W 5. kolejce będziemy świadkami kilku wyrównanych spotkań, które sprawiają ból głowy wielu menadżerom w Fantasy, ale ja postaram się zaprezentować najlepsze decyzje taktyczne na ten weekend. Zaczynajmy!

Arsenal Londyn – Stoke City
Data: 12 września 2015r. (sobota), godzina 16:00

„The Potters” przystąpią do tego spotkania osłabieni brakiem Ibrahima Afellaya (5,4 mln) oraz Charliego Adama (5,8), którzy muszą pauzować za czerwone kartki, które obejrzeli w ostatniej kolejce. Nie trudno dojść do wniosku, że zdecydowanym faworytem tego meczu są „Kanonierzy”. Co prawda ekipa Arsena Wengera nie zachwycała na początku sezonu, ale podopieczni francuskiego trenera zagrali dobre mecze w swoich reprezentacjach narodowych, co zwiastuje dobry wynik ze Stoke. Do klubu wypoczęty wrócił Olivier Giroud (9,0), który w dwóch meczach reprezentacji Francji zagrał łącznie niespełna 70 minut, co może dobrze wpłynąć na jego występ w sobotnim spotkaniu. Gola dla Chile strzelił Alexis Sanchez (11,0), a w meczach Niemców błyszczał Mesut Özil (8,4). Dodatkowo dwa gole w spotkaniach z San Marino strzelił Theo Walcott (8,5). Nic nie zapowiada innego rozstrzygnięcia niż zwycięstwo Arsenalu.

Polecany zawodnik: Alexis Sanchez (Arsenal)

1441657645-alexis

Crystal Palace – Manchester City
Data: 12 września 2015r. (sobota), godzina 16:00

Gracze z Etihad Stadium kroczą w tym sezonie od zwycięstwa do zwycięstwa. Co prawda będzie to mecz na szczycie Premier League, bo przecież „Orły” niespodziewanie zajmują po czterech kolejkach drugą lokatę w angielskiej ekstraklasie, to dużo bardziej prawdopodobne jest jednak w tym meczu zwycięstwo przyjezdnych z Manchesteru. Nie wiadomo jak będzie z czystym kontem, póki co „The Citizens” nie stracili jeszcze gola w lidze, ale ciężko przewidzieć czy utrzymają tę passę. Pewne jest za to, że goście będą błyszczeć w ofensywie. Mało który menadżer ma w składzie aż tylu ofensywnych zawodników klasy światowej co Manuel Pellegrini. Siła ognia zwiększyła się jeszcze bardziej po zakupie Kevina de Bruyne’a (10,0), który być może zadebiutuje na Selhurst Park. Wreszcie debiutanckiego gola w błękitnej koszulce strzelił Raheem Sterling (8,9), a w każdej chwili może zacząć strzelać Sergio Aguero (13,2). Do tego co jakiś czas swoje punkty zdobywają David Silva (10,2) i Yaya Toure (8,9). Na tę chwilę posiadanie zawodników Manchesteru City w swoich składach to obowiązek.

Polecany zawodnik: Sergio Aguero (Manchester City)

HIT KOLEJKI
Manchester United – Liverpool
Data: 12 września 2015r. (sobota), godzina 18:30

To ten dzień. Wielkie Derby Anglii. Najważniejszy dzień w terminarzu dla każdego kibica „Czerwonych Diabłów” i „The Reds”. Na papierze faworytem jest drużyna gospodarzy, ale jak wiemy, derby rządzą się swoimi prawami. Ciężko w takim spotkaniu jest oceniać szanse obu ekip na zachowanie czystego konta, skupmy się więc na sile ofensywnej. Louis van Gaal będzie mógł skorzystać z każdego swojego podstawowego zawodnika. Z meczu na mecz coraz lepiej gra Memphis Depay (8,4), w spotkaniach derbowych z Liverpoolem świetnie czuje się Juan Mata (8,5), a Wayne Rooney (10,4) właśnie co pobił rekord Sir Bobbiego Charltona w liczbie goli strzelonych w barwach reprezentacji Anglii. Do tego do gry gotowy jest Anthony Martial (8,0). Jeżeli wszystko w końcu zadziała odpowiednio i akcje „Czerwonych Diabłów” będą się „kleić”, to ci zawodnicy powinni solidnie zapunktować. Gorzej sytuacja wygląda na Anfield. Brendan Rodgers nie będzie mógł skorzystać z Philippe Coutinho (8,1), co znacznie ogranicza możliwości ofensywne „The Reds”. W końcu Brazylijczyk był głównym kreatorem akcji podbramkowych. Pod jego nieobecność większą odpowiedzialność na swoje barki będą musieli wziąć… no właśnie kto? Zagra prawdopodobnie Roberto Firmino (8,2), niepewni gry są Adam Lallana (7,3) i Jordan Henderson (6,8). Być może bliżej bramki rywala zagra James Milner (6,8). Równie dobrze tę pozycję może zająć Jordon Ibe (4,9). Mimo wszystko, stawianie na graczy United w tym meczu, jest bezpieczniejsze.

Polecany zawodnik: Juan Mata (Manchester United)

Sunderland – Tottenham Hotspur
Data: 13 września 2015r. (niedziela), godzina 14:30

Na Stadium of Light nie wiedzie się w tym sezonie po myśli Dicka Advocaata i kibiców „Czarnych Kotów”. W niedzielę stadion Sunderlandu odwiedzi Tottenham, który z pewnością poszuka tam zwycięstwa. Faworytem jest drużyna gości, bo przecież muszą oni w końcu zacząć zwyciężać. Jest to zespół, który ma zdecydowanie większe aspiracje od 16. miejsca w tabeli, które obecnie zajmuje. W barwach reprezentacji Anglii w końcu strzelił Harry Kane (9,4). Być może ten gol go odblokuje i zacznie strzelać w Premier League podobnie jak w zeszłym sezonie. Pomóc ma mu w tym kupiony za ogromne pieniądze w ostatni dzień okienka transferowego Koreańczyk Heung-Min Son (8,0). Swojego gola będzie chciał strzelić również Nacer Chadli (7,0).

Polecany zawodnik: Nacer Chadli (Tottenham Hotspur)

West Ham United – Newcastle United
Data: 14 września 2015r. (poniedziałek), godzina 21:00

Podopieczni Slavena Bilica są w tym sezonie niesamowicie himeryczni. Co tu dużo mówić, wystarczy spojrzeć na poprzednie mecze: zwycięstwa bez straty gola na Emirates i Anfield oraz porażki na Upton Park z Leicester i Bournemotuh. Patrząc na te rezultaty wszyscy łapią się za głowę. Zobaczymy jak „Młotom” pójdzie na swoim boisku tym razem. Może sprawdzi się powiedzenie „do trzech razy sztuka”? Goście z Newcastle grają w tym sezonie fatalnie. Zaledwie dwa remisy i przedostatnie miejsce w tabeli nie napawa optymizmem przed meczem w Londynie. Nie ma co raczej liczyć na gole drużyny z północy Anglii. Fatalnie gra Aleksandar Mitrovic (6,2), który zamiast strzelać bramki, łapie tylko kartki. Nie najgorzej wygląda to w defensywie. Z punktu widzenia Fantasy, niezłym wyborem może być Tim Krul (4,5). Holender zawsze ma dużo pracy i przy zachowaniu czystego konta dostaje nie 6, a często 8 albo i nawet więcej punktów. Na tym kończą się zawodnicy Newcastle. W West Hamie najwięcej punktów mogą dać Dimitri Payet (7,6) (choć sam go mam od początku i daję mu ostatnią szansę) i Diafra Sahko (6,5). Jest to bardzo ważny mecz dla graczy Fantasy, bo być może dowiemy się czego w końcu po tych „Młotach” możemy się spodziewać. Dodatkowo mecz będzie pokazany w polskiej telewizji, na pewno warto spędzić poniedziałkowy wieczór na Upton Park.

Polecany zawodnik: Diafra Sakho (West Ham United)

2BC672E600000578-3219673-Diafra_Sakho_celebrates_after_scoring_West_Ham_s_third_goal_in_t-a-11_1441205275877

Kapitan na 5. kolejkę:

  1. Alexis Sanchez (Arsenal Londyn) – Chilijczyk jeszcze nie strzelił w tym sezonie gola w Premier League, a ma już za sobą kilka spotkań, które wprowadziły go w sezon. Dodatkowo strzelił bramkę w barwach reprezentacji Chile. Mecz ze Stoke u siebie to idealna okazja na przełamanie.
  2. Sergio Aguero (Manchester City) – podobna sytuacja jak do Sancheza, tyle, że Aguero ma już na swoim koncie jedną bramkę w bieżącym sezonie. Ostatnio wyręczali go koledzy, teraz czas na niego.
  3. Wayne Rooney (Manchester United) – nikomu nie polecam nagle kupować Anglika, bo to ciągle niewiadoma, ale jeżeli już ktoś ma go w składzie, to warto pomyśleć nad przekazaniem mu opaski kapitańskiej. Na mecz z Liverpoolem zmobilizuje się w 100%, a dodatkowo jest podbudowany pobiciem rekordu strzeleckiego w kadrze.

Ryzykowniejsze opcje: Riyad Mahrez (Leicester), Olivier Giroud (Arsenal), David Silva (Manchester City), Andre Ayew (Swansea), Harry Kane (Tottenham)

 

 

Komentarze

komentarzy