Fantasy Premier League: 5 najważniejszych meczów 6. kolejki + polecani zawodnicy

Wielkimi krokami zbliża się 6. kolejka Premier League. Będziemy w niej świadkami kilku naprawdę świetnie zapowiadających się meczów. Już na pierwszy ogień pójdą hitowe derby Londynu, a po nich w sobotnie popołudnie zobaczymy dwa kolejne dobre mecze na angielskich boiskach. Zapraszamy na kolejną zapowiedź kolejki Fantasy Premier League!

HIT KOLEJKI
Chelsea Londyn – Arsenal Londyn
Data: 19 września 2015r. (sobota), godzina 13:45

Siadamy głęboko w fotelach, zapinamy pasy i startujemy! Mimo, że obie ekipy nie grzeszą w tym sezonie skutecznością ani efektowną grą, to dla kibiców z niebieskiej i czerwonej części Londynu jest to jeden z najważniejszych meczów w sezonie. Według bukmacherów faworytem są „The Blues”, ale i tak na ich zwycięstwo jest kurs aż 2.30. Bardzo ciężko przewidzieć strzelców ewentualnych bramek w tym sobotnim spotkaniu. Kompletnie bez formy jest Eden Hazard (11,3 mln), a gole w Lidze Mistrzów Cesca Fabregasa (8,7) i Diego Costy (11,1) wcale nie świadczą o poprawie ich dyspozycji. Gdyby kierować się meczami Champions League, to „Kanonierzy” są w jeszcze gorszym położeniu, bo przecież przegrali swój mecz z Dynamem Zagrzeb. Gola w lidze angielskiej cały czas nie ma Alexis Sanchez (11,0), skuteczni nie są ani Olivier Giroud (8,9) ani Theo Walcott (8,5). Jedynym zawodnikiem w pełni formy w ofensywie drużyny z Emirates jest Mesut Özil (8,4), lecz nie ma komu kończyć kreowanych przez niego sytuacji. Warto dodać, że derby opuszczą Pedro (9,5) i Willian (6,9), a Arsenal ma za sobą powrót z Chorwacji. To ważne rzeczy dla graczy Fantasy ustalających skład na tę kolejkę. Wydaję się, że całkiem sporą szansę na zachowanie czystego konta ma co najmniej jedna z formacji defensywnych. Która? Tego dowiemy się w sobotę.

Polecany zawodnik: Asmir Begovic (Chelsea Londyn)

Swansea – Everton
Data: 19 września 2015r. (sobota), godzina 16:00

Wyjątkowo w tej kolejce nie przedstawię wam czterech stosunkowo jednostronnych meczów oraz hitu. Wszystko przez to, że jest to strasznie wyrównana kolejka i wyjątkiem będzie właśnie mecz Swansea z Evertonem. Nie ma w nim zdecydowanego faworyta, a i tak przybliżę wam sytuację obu drużyn. Po pierwsze to odradzam wszystkim obrońców oraz bramkarzy obu ekip w swoich składach na tę kolejkę. Zarówno „Łabędzie” jak i „The Toffees” grają ostatnio bardzo dobrze w ofensywie i możemy się spodziewać dużo goli na Liberty Stadium w sobotnie popołudnie. W drużynie gospodarzy najbardziej groźni będą Andre Ayew (7,3) i Bafetimbi Gomis (7,5). W drużynie przyjezdnej Ross Barkley (6,8) i Romelu Lukaku (8,2), ale formę ma ostatnio Steven Naismith (5,3). Przynajmniej jednego z wymienionej piątki ma swoim składzie 59,7% graczy. Zupełnie inaczej wygląda ta statystyka wśród 1000 najlepszych graczy FPL – tam wskaźnik wynosi aż 88,7%! Warto brać przykład z najlepszych!

Polecany zawodnik: Andre Ayew (Swansea)

ayew

Manchester City – West Ham United
Data: 19 września 2015r. (sobota), godzina 18:25

Gdyby spojrzeć na ostatnie mecze obu drużyn, moglibyśmy dojść do wniosku, że faworytem są przyjezdni. Nic bardziej mylnego. „The Citizens” mimo porażki we wtorkowy wieczór z Juventusem Turyn cały czas są hegemonem w Premier League. Po pięciu meczach mają komplet punktów i żadnej straconej bramki. Nie wydaję się żeby coś miało się zmienić w sobotni wieczór. Gotowy do gry od pierwszych minut będzie Sergio Aguero (13,2), a mało w Lidze Mistrzów zagrał Kevin de Bruyne (10,0). To oni powinni prowadzić grę gospodarzy w meczu z „Młotami”. Oczywiście jak zawsze swoje punkty mogą dorzucić David Silva (10,2) lub Yaya Toure (9,0). W drużynie gości zdecydowanie wyróżniającą się postacią jest Dimitri Payet (7,6), jednak wątpliwe żeby miał okazję zagrać na swoim najwyższym poziomie przeciwko obrońcom z Etihad.

Polecany zawodnik: Kevin de Bruyne (Manchester City)

Tottenham Hotspur – Crystal Palace
Data: 20 września 2015r. (niedziela), godzina 14:30

Gospodarze niedzielnego spotkania przed tygodniem odnieśli swoje pierwsze ligowe zwycięstwo wygrywając 1:0 z Sunderlandem. Na przeciwnym biegunie są „Orły”, które przed tygodniem poniosły drugą ligową porażkę, ale mają na swoim koncie również trzy zwycięstwa. Małe derby Londynu zapowiadają nam się bardzo ciekawie. Według bukmacherów faworytem są „Koguty”, jeżeli te przewidywania się potwierdzą, to oba zespoły zrównają się punktami. Podopieczni Mauricio Pochettino grali w czwartek na White Hart Lane z Karabachem Agdam w Lidze Europejskiej. Wygrali to spotkanie 3:1 po dwóch golach Koreańczyka Heung-Min Sona (8,0) i jednym Erika Lameli (6,8), który grał w tym meczu na pozycji środkowego napastnika. Przy obu golach popisał się sprytem, którego zabrakło mu we wspomnianym meczu z Sunderlandem. W niedzielę prawdopodobnie ujrzymy go na skrzydle lub za plecami Harry’ego Kane’a (9,4), który mimo braku goli cały czas ma monopol na grę na środku ataku w Tottenhamie. Alan Pardew nie przyjedzie jednak do północnego Londynu tylko się bronić. Yohan Cabaye (6,5) i spółka również mogą dobrze zapunktować w tym spotkaniu.

Polecany zawodnik: Nacer Chadli (Tottenham Hotspur)

Liverpool – Norwich City
Data: 20 września 2015r. (niedziela), godzina 17:00

„The Reds” w ostatnich meczach rozczarowują. Od 46. minuty w meczu z Arsenalem grają słabiutko i na pewno będą chcieli się przełamać w spotkaniu na Anfield z beniaminkiem. Z kolei ów beniaminek jak na swoje warunki gra bardzo dobrze. W kadrze drużyny z Carrow Road brak gwiazd pokroju Philippe Coutinho (8,1) albo Christiana Benteke (8,5), a przecież oba zespoły sąsiadują ze sobą w tabeli z identyczną liczbą punktów. Wśród „Kanarków” prym wiodą Nathan Redmond (5,7) i Wes Hoolahan (5,0), być może ugrają oni coś również w niedzielnym meczu. Liverpool ma za sobą czwartkowy pojedynek w Lidze Europy. Podopieczni Brendana Rodgersa zremisowali z Bordeaux 1:1. Z podstawowego składu we Francji zagrali tylko Simon Mignolet (5,1), Joseph Gomez (4,8) i Philippe Coutinho, który odpoczywał w ligowym meczu z Manchesterem United. Faworytem tego spotkania są gospodarze, jednak Norwich gra w tym sezonie bardzo radosny futbol i kto wie, czy nie sprawi na Anfield niespodzianki.

Polecany zawodnik: Christian Benteke (Liverpool)

maxresdefault

Propozycje kapitana na 6. kolejkę:

  1. Christian Benteke (Liverpool) – „The Reds” nie grają oszałamiającego futbolu, ale Belg strzela w miarę regularnie. W meczu z Norwich jest spora szanse na jego gole.
  2. Callum Wilson (Bournemouth) – do beniaminka przyjeżdża przedostatni w tabeli Sunderland, to idealna okazja dla najlepszego strzelca „The Cherries” na strzelenie kolejnych bramek na najwyższym szczeblu angielskiej ekstraklasy.
  3. Sergio Aguero (Manchester City) – mimo,  że Argentyńczyk nie może ostatnio znaleźć drogi do siatki rywala to cały czas jest to jeden z głównych kandydatów na kapitana na każdą kolejkę. Tym razem dopiero na trzecim miejscu, ponieważ nie wiadomo czy wyjdzie na mecz z „Młotami” w pierwszym składzie.

Ryzykowniejsze opcje: Bafetimbi Gomis, Andre Ayew, Kevin de Bruyne, Philippe Coutinho, Heung-Min Son

 

 

Komentarze

komentarzy