Fantasy Premier League: Co wypaliło, a co zawiodło w 11. kolejce?

11. runda Fantasy Premier League przyniosła nam wiele goli, trzeba przyznać, że dosyć dużo czystych kont oraz brak większych niespodzianek. Była to kolejka, w której zabrakło zwycięstw beniaminków na terenie drużyn z TOP4 oraz sędziów, którzy psuli wielkie derbowe widowiska. Była to kolejka jedna z wielu, można było w niej dużo zyskać, ale tyle samo stracić, zależy na zawodnikach jakich klubów opierał się wasz skład.

Co wypaliło?

Arsenal Londyn

„Kanonierzy” odnieśli bardzo pewne i okazałe zwycięstwo na trudnym terenie w Walii. Strzelając trzy bramki i nie tracąc żadnej, nie pozwolili uradować kibiców „Łabędzi” ze zwycięstwa swoich pupili na Liberty Stadium. Gospodarze tego obiektu wygrali tam ostatnio w 4. kolejce! Kolejny występ okraszony sporą liczbą punktów mają za sobą Mesut Özil (8,7 mln) i Laurent Koscielny (5,9). Dodatkowo gola strzelił również Olivier Giroud (8,7), a cała defensywa zachowała czyste konto. Nie zapunktował po raz kolejny Alexis Sanchez (11,6), ale nie wpływa to na świetny wynik Arsenalu jako drużyny.

Watford

Zawodnicy „Szerszeni” pokonali na swoim boisku West Ham, który jest w tym sezonie jak Robin Hood – zabiera bogatym i oddaje biednym. Dwa gole zdobył najlepszy strzelec zespołu Odion Ighalo (5,4), a obrońcy dostali punkty za czyste konto. Bramkarz ekipy z Vicarige Road jest w tym momencie najlepszy na swojej pozycji w FPL. W ten weekend po raz kolejny zgarnął, jak na golkipera, bardzo dużą liczbę punktów.

Romelu Lukaku

Mógłbym tutaj pochwalić cały Everton, albo jeżeli już wybrałem zawodnika, to powinien być nim strzelec hat-tricka – Arouna Kone (4,8). Nic z tych rzeczy. Iworyjczyka oraz Gerarda Deulofeu (6,2) ma w swoim składzie tak mało grających, że nie ucieszyli oni swoimi zdobyczami wielkiej publiczności. Belga ma natomiast 26% graczy Fantasy. Lukaku (8,5) zaliczył w w ten weekend dwie asysty oraz strzelił bramkę. Z całą pewnością umilił on wielu z was niedzielnego schabowego.

Co zawiodło?

Obrona Manchesteru City

Czyste konto w Fantasy ma to do siebie, że błąd przykładowo prawego obrońcy może zaważyć o stracie punktów przez lewego obrońcę, który przez cały mecz grał perfekcyjnie. I tu dochodzimy do sedna. Jeden błąd Joe Harta (5,7) zabrał wszystkim defensorom „The Citizens” cenne cztery „oczka”. Nie wszyscy mogą jednak zrzucić winę na bramkarza. Najlepszy zawodnik sierpnia w Fantasy – Aleksandar Kolarov (6,2) – nie wykorzystał w ostatniej minucie spotkania rzutu karnego i nie dość, że nie dostał punktów za bramkę i czyste konto, to jeszcze te zostały mu odjęte za pudło. Pod jednym z  wcześniejszych postów o Fantasy mogliśmy przeczytać komentarz pewnego frustrata, który przez to wszystko stracił w ostatnich minutach spotkania szesnaście punktów…

Swansea

Może i „Łabędzie” nie były faworytem w spotkaniu z Arsenalem, ale rozmiary porażki są zdecydowanie zbyt duże, jak na potencjał drużyny z Liberty Stadium. Trzy stracone bramki, żadnej strzelonej. Bafetimbi Gomis (6,9) w kilka tygodni, jak za pociągnięciem czarodziejskiej różdżki, z jednego z najlepszych napastników w Premier League, stał się zawodnikiem, który nie potrafi strzelić bramki biegnąc przez kilkadziesiąt metrów sam na bramkę Petra Cecha (5,6). Nie do takiej gry przyzwyczaiła nas drużyna Garry’ego Monka.

Eden Hazard

Belg gra w tym sezonie na poziomie, jaki prezentują kopacze z polskiej ekstraklasy. W sobotę czara goryczy się przelała i Jose Mourinho zdjął Hazarda (11,0) już w 58. minucie spotkania. Oznacza to, że zdobył w Fantasy tylko jeden punkt. W całym sezonie uzbierał tylko trzydzieści sześć „oczek”, ale część z nich zawdzięcza twórcom FPL, którzy uznali mu gola z Arsenalem. Nie zrobiła tego Premier League, przez co oficjalnie Belg nie ma jeszcze bramki w tej kampanii. Mimo to, wciąż ma go 18% grających. Dlaczego?!

STATYSTYKI

Zawodnicy najczęściej wybierani na kapitana, wśród wszystkich graczy Fantasy Premier League w 11. kolejce (w nawiasie procent graczy, którzy wybrali tego zawodnika na kapitana):
Alexis Sanchez (14,5%), Kevin de Bruyne (14,3%), Jamie Vardy (14%), Graziano Pelle (9,6%)

Zawodnicy najczęściej wybierani na kapitana w 11. kolejce, wśród graczy z pierwszego 1000 na świecie (w nawiasie procent graczy którzy znajdują się w pierwszym 1000 i wybrali tego zawodnika na kapitana):
Wilfried Bony (22,2%), Kevin de Bruyne (20,4%), Alexis Sanchez (14,8%), Graziano Pelle (13,9%)

Jaki procent wirtualnej gotówki przeznaczają gracze Fantasy Premier League na poszczególne formacje?
Bramkarze – 9,8%, Obrońcy – 27,1%, Pomocnicy – 39,7%, Napastnicy – 23,4%

Jaki procent wirtualnej gotówki przeznaczają gracze z pierwszego 1000 Fantasy Premier League na poszczególne formacje?
Bramkarze – 9,7%, Obrońcy 26,8%, Pomocnicy – 40,8%, Napastnicy – 22,8%

Jaką formacją najczęściej grali gracze FPL w tej kolejce?
3-4-3 (56,4%), 3-5-2 (18,9%), 4-4-2 (12,8%)

Jaką formacją najczęściej grali gracze z pierwszego 1000 FPL w tej kolejce?
3-4-3 (66,4%), 3-5-2 (20,6%), 4-4-2 (5,8%)

Zespół kolejki Fantasy Premier League: Arsenal (76 punktów)
Najgorszy w tej kolejce Fantasy Premier League: Bournemouth (16 punktów)
Zawodnik kolejki Fantasy Premier League: Arouna Kone (20 punktów)

Ilu graczy skorzystało już z dodatkowych opcji w tym sezonie w Fantasy Premier League?
Triple Captain – 843,667 graczy
All Out Attack – 524,843 graczy
Bench Boost – 516,058 graczy

Najlepszy w tej kolejce na świecie:

Amri Ayie (Malezja) – 141 punktów

Gracz ten odpalił na tę kolejkę Bench Boosta, a na kapitana dał Riyada Mahreza. Sama ławka dała mu 37 „oczek”, a trio Mahrez (c), Özil i Kone – 60 punktów. To dopiero trzeba mieć szczęście.

najlepszy

Najlepszy w lidze Andrzej Twarowski i Rafał Nahorny:

Dorian Majchrzak – 692 punkty

Dorian wrócił do najlepszej „100” na świecie po udanej niedzieli, kiedy to Lukaku (c), Pelle i Cedric załatwili mu 41 punktów.

majchrzak

Oto tabela naszej ligi:

tabela

Skład Pana Andrzeja Twarowskiego

Pan Andrej wrócił do żywych w ostatnich minutach wczorajszego meczu „Kogutów”, kiedy jego kapitan Harry Kane strzelił gola. Mimo tego nasz ulubiony komentator nie może zaliczyć tej kolejki do udanych, między innymi dlatego, że świetnego Riyada Mahreza, zastąpił w pierwszym składzie omawiany już w tym tekście Eden Hazard. Złożyło się to na 49 punktów.

twaro

Skład Pana Rafała Nahornego

Trochę lepiej poszło Panu Rafałowi. Zapunktowali Vardy (c), Ighalo oraz obrona Arsenalu, co złożyło się na 64 „oczka”.

nahorny

 

Komentarze

komentarzy