Już dziś poznamy triumfatora Euro 2020. W polskich mediach żywą dyskusję wywołał duet komentatorski na ten mecz. Początkowo za finałowe spotkanie miał odpowiadać Dariusz Szpakowski. Ostatecznie starcie skomentują Mateusz Borek i Kazimierz Węgrzyn. Jak się okazuje, prezes Telewizji Polskiej – Jacek Kurski zaproponował „duet marzeń”.
Wielu kibiców miało pewne obiekcje w kontekście komentarza Dariusza Szpakowskiego w trakcie Euro 2020 i domagało się, by legenda mikrofonu nie odpowiadała za finałowy pojedynek. Z kolei gdy nastąpiła zmiana, część sympatyków zaczęło żałować, iż Dariusz Szpakowski nie otrzyma ostatecznie starcia Włochy-Anglia.
Mógł być duet marzeń
W rozmowie z „WP Sportowe Fakty”, prezes Telewizji Polskiej – Jacek Kurski ujawnił, iż zaproponował duet marzeń: Jestem osobiście fanem Szpakowskiego. Dla mojego pokolenia po erze Jana Ciszewskiego był nr 1. Przyjąłem jednak do wiadomości decyzję dyrekcji TVP Sport. Próbowałem namówić zainteresowanych na duet marzeń. Gdy przekonałem się, że mój pomysł nie ma szansy na spełnienie – wyłączyłem się ze sprawy.
Dziennikarz WP Sportowe Fakty zapytał, czy chodzi o duet Dariusz Szpakowski i Mateusz Borek: Dokładnie tak. Miałem nadzieję na swoiste przekazanie pałeczki podczas prestiżowej, wielomilionowej transmisji. Rozmawiałem o tym pomyśle w miarodajnym gronie, ale wyczułem, że po stronie obu komentatorów nie ma chęci na jego realizację. Żałuję, że to nie wyszło. Najpierw myślałem o meczu Polska – Szwecja. Potem o finale ME.