Wydaje się, że Christian Eriksen nie wypełni kontraktu z Tottenhamem. Początkowo, duński pomocnik miał rozegrać cały sezon w barwach londyńskiego zespołu, przechodząc do nowej ekipy na zasadzie wolnego transferu. Determinacja ze strony Interu powoduje, iż przeprowadzka 27-latka do Mediolanu ma wydarzyć się jeszcze w styczniu!
Zarząd Tottenhamu już zabezpieczył się w razie utraty Eriksena w tym miesiącu. Klub ze stolicy Anglii ogłosił w środę wypożyczenie Gedsona Fernandesa z Benfiki. Do ekipy „Kogutów” 21-latek trafił na osiemnaście miesięcy, a dodatkowo drużyna prowadzona przez Jose Mourinho ma możliwość zrealizowania transferu definitywnego.
Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że Gedson ma zastąpić w drużynie Duńczyka, który powoli żegna się z Londynem. Co prawda w ostatnich tygodniach sytuacja 27-latka w klubie uległa znacznej poprawie, gdyż Eriksen regularnie pojawia się w wyjściowym składzie „Kogutów”. Wydaje się jednak, że przyszłość Christiana jest już przesądzona, co zasugerował nawet Jose Mourinho po pucharowym starciu z Middlesbrough. Portugalski szkoleniowiec skierował apel do kibiców, by uszanować każdą decyzję tego zawodnika.
Według informacji Fabrizio Romano, Christian Eriksen zgodził się na przeprowadzkę do Interu i jest gotów, by zaakceptować propozycję kontraktową zespołu z Mediolanu. Pozostaje zatem kwestia kwoty transferu. Tottenham nie ma wygórowanych wymagań, gdyż finalista poprzedniej edycji Ligi Mistrzów oczekuje 20 milionów euro. Przedstawiciele Interu zdają sobie jednak sprawę, że kontrakt zawodnika wygasa już w czerwcu, dlatego oferują 10 milionów euro.
Cała sprawa powinna mieć pozytywny finał. Dyrektor sportowy włoskiego klubu, Piero Ausilio przybył do Londynu, by dokończyć transakcję związaną z Giroud. Dodatkowo, przedstawiciel Interu ma zająć się także kwestią transferu Eriksena.
