Transfer Neymara bez wątpienia będzie jednym z momentów zwrotnych w obecnym futbolu. Pobicie transferowego rekordu o ponad dwukrotnie większą kwotę, jaką Manchester United zapłacił za Paula Pogbę, może przyprawiać o zawrót głowy. Jeśli dodatkowo spojrzymy na pensję Brazylijczyka… Nie wiemy, co powiedzieć.
Bez wątpienia to największa saga transferowa w historii futbolu. Głównie oczywiście za sprawą obracanych pieniędzy, ale mamy wrażenie, że oprócz wydanej kwoty zapominamy o klasie boiskowej 25-latka. Bez wątpienia PSG kupuje jednej z najlepszych piłkarzy globu, który chce wyjść z cienia Messiego.
Wróćmy jednak do kwoty wydanej przez paryżan. Jeśli wierzyć dziennikarzom Sky Sports, transfer Neymara będzie kosztował PSG łącznie 450 milionów funtów. Wliczono w to oczywiście pięcioletnią pensję, klauzulę wykupu oraz wszelkie bonusy. Cała kwota w księgach Financial Fair Play będzie oczywiście rozłożona na długość trwania kontraktu. Nie zapominajmy także o kwocie, jaką otrzymał kilka dni temu ojciec Neymara od Barcelony – wyniosła ona bowiem 20 milionów funtów.
Wróćmy na chwilę do tygodniówki, jaką będzie pobierał Neymar od katarskich szejków. Wynosi ona bowiem 515 tysięcy funtów netto. Powoduje to, że 25-latek zostanie czwartym najlepiej opłacanym piłkarzem globu, po Ezequielu Lavezzim (790 tysięcy funtów), Carlosie Tevezie (634 tysięcy funtów) oraz Leo Messim, który w lipcu podpisał nową umowę o wartości 520 tysięcy funtów tygodniowo. Z kolei Brazylijczyk ma inkasować znacznie więcej aniżeli Cristiano Ronaldo. Portugalczyk pobiera o prawie 100 tysięcy mniej.
