W 2006 roku Fabio Cannavaro dość sensacyjnie otrzymał Złotą Piłkę po fenomenalnym mundialu w Niemczech. Od tego czasu, ta nagroda tylko raz trafiła w ręce triumfatora „wielkiej imprezy” reprezentacyjnej. Mowa tutaj o 2016 roku, kiedy to wyróżnienie otrzymał Cristiano Ronaldo. Portugalczyk jednak dorzucił sporo w klubie, gdzie zwyciężył w Champions League.
Czy podobnie będzie w tym roku? Najpoważniejszym kandydatem jest Luka Modrić, zwycięzca tegorocznego „FIFA THE BEST”. Finalista mundialu oczywiście rozegrał kapitalny turniej na boiskach w Rosji, ale ostatecznie złoto powędrowało do Francuzów. Zatem czy ktoś z „Trójkolorowych” może liczyć na zwycięstwo?
Na 30-osobowej liście mamy aż sześciu podopiecznych Deschampsa. Wśród nich są Hugo Lloris, N’Golo Kante, Raphael Varane, Paul Pogba, Kylian Mbappe oraz Antoine Griezmann. Dwaj ostatni wymieniani gracze mają największe szanse na zwycięstwo w tym plebiscycie, ale dziś raczej trudno wyobrazić sobie taki scenariusz, z czym nie zgadza się właśnie napastnik Atletico: – Jesteśmy mistrzami świata, częścią najlepszej drużyny na świecie. W takim zespole musi być najlepszy gracz na świecie, tak przynajmniej sądzę. Oczywiście są różne opinie, ale myślę, że ta nagroda w tym roku powinna należeć do Francuza. Dla mnie byłoby to jak sen. Wśród zwycięzców są tylko gwiazdy, tylko legendy. To jest moje marzenie – zakończył snajper.
Na temat laureata tej nagrody wypowiedział się także Paul Pogba, inny członek złotej drużyny. Dla pomocnika Manchesteru United jego rodacy bez wątpienia zasłużyli na ten tytuł: – Griezmann, Mbappe, Varane zasługują na ten tytuł, między innymi bardziej niż ja. Nie potrafię wybrać jednego, ale mam nadzieję, że będzie to jeden z nich. Nie zapominajmy także o N’Golo Kante.
Zwycięzca zostanie ogłoszony w Paryżu 3 grudnia. Od 2008 roku nagrodą wymieniają się nawzajem Leo Messi i Cristiano Ronaldo.
