Po tym jak najprawdopodobniej poznaliśmy nowy klub Matthisja De Ligta, przyszłość Antoine’a Griezmanna nadal pozostaje jedną wielką tajemnicą. Francuz w ostatnich tygodniach znacznie oddalił się od przenosin do Barcelony i dziś trudno tak naprawdę cokolwiek przewidzieć.
28-latek prawie miesiąc temu potwierdził, że opuści Atletico. Wówczas mogliśmy przypuszczać, że ogłoszenie nowego pracodawcy napastnika nastąpi za maksymalnie kilka dni. Tymczasem cała ta saga ciągnie się w nieskończoność, a do gry o zakontraktowanie Griezmanna dołączyło PSG. Mistrz Francji z pewnością zechciałby dodać do swojego ataku nieco jakości i wspomóc Mbappe oraz Neymara.
Po wtorkowym meczu przeciwko Andorze piłkarz ponownie zabrał głos w sprawie swojego transferu. 28-latek poddał pod wątpliwość swoją przyszłość w Hiszpanii.
– Potrzebna jest cierpliwość, ponieważ jest jeszcze sporo czasu. Chcę, aby moja przyszłość wyjaśniła się szybciej niż ktokolwiek inny, ale trzeba poczekać. Nie wiem, czy zostanę w Hiszpanii. Może za dwa tygodnie będziemy znać jakieś konkrety.
Nie ma wątpliwości, że Griezmann sprawdziłby się niemal we wszystkich czołowych klubach na świecie. Barcelona nadal raczej pozostaje oczywistym wyborem, ale sugestia Griezmanna i ostatnie doniesienia o wyjeździe z Hiszpanii, może stawiać w roli faworyta PSG.
