Guardiola obawia się Ronaldo. „Udowodnił to w meczu z Atletico”

Pep Guardiola (fot.eurosport.com)
Pep Guardiola (fot.eurosport.com)

Wczorajszy popis Cristiano Ronaldo nie umknął uwadze Pepa Guardioli. Hiszpan mimo zwycięstwa nad Schalke aż 7:0, z niepokojem patrzy na możliwe spotkanie z Portugalczykiem. Czy rzeczywiście „Obywatele” mogą czuć tak wielki strach przed 33-latkiem?

Po słowach swojego szkoleniowca – jak najbardziej. Dla Manchesteru City to dopiero trzeci awans do tego etapu rozgrywek Ligi Mistrzów w historii. Po meczu z niemieckim klubem hiszpański trener wspominał o tym, że jego drużynę można traktować jako nastolatka w porównaniu z innymi najbardziej utytułowanymi zespołami.

– W Barcelonie zdobyłem dwa razy Ligę Mistrzów, ale przegrywałem ja siedmiokrotnie. Obecnie te rozgrywki są bardzo konkurencyjne. Spójrz na to, że odpadł Real Madryt, ale nadal pozostaje mocny Juventus, który latem kupił Cristiano Ronaldo w jednym celu – wygrać Champions League. Cristiano ma całą presję na swoich barkach, co udowodnił w starciu z Atletico. To typ faceta, z którym musisz się zmierzyć, aby osiągnąć sukces w tych rozgrywkach. Oczywiście mamy zamiar sprostać temu wyzwaniu, ale jeśli nie uda nam się, to spróbujemy w kolejnym sezonie.

Trudno tych słów nie odbierać jako wielkiego szacunku dla umiejętności napastnika. City pomimo wydania ponad 500 milionów funtów podczas prawie trzyletniej kadencji Guardioli na Etihad, bez wątpienia nie może równać się doświadczeniem z takimi zespołami jak Juventus czy Barcelona.

– Najlepszym wynikiem Manchesteru City w tych rozgrywkach jest półfinał. W porównaniu z kilkunastoma zwycięstwami Realu Madryt, czy z sukcesami w przeszłości Barcelony, Juventusu czy Liverpoolu – jest to pewna różnica. Mimo to jednak zamierzamy walczyć ze wszystkich sił o końcowe zwycięstwo.

Odbierz darmowy zakład 20 zł