Od początku sezonu Premier League w mediach oraz opinii kibiców pojawia się dwóch kandydatów do tytułu mistrzowskiego. Mowa o triumfatorze z zeszłego sezonu, czyli Manchesterze City oraz ekipie Juergena Kloppa, czyli Liverpoolu. Jak przyznał po efektownym zwycięstwie Harry Kane, Tottenham także może włączyć się w walkę o to osiągnięcie.
W trakcie letniego okna, klub z Londynu był obiektem częstych drwin. Wszystko za sprawą „aktywności” Tottenhamu na rynku transferowym. Do podstawowego składu „Kogutów” nie dołączył bowiem żaden zawodnik oraz nie odszedł ani jeden piłkarz. Można zatem powiedzieć, że zarząd klubu zapadł latem w prawdziwą hibernacje.
Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!
Z powodu braku transferów, mało kto wierzył, że Tottenham realnie będzie walczyć o mistrzostwo Premier League. Oczywiście zespół prowadzony przez Mauricio Pochettino był wymieniany w gronie drużyn TOP4, jednakże niewielu ekspertów sugerowało, że klub z Londynu powalczy z Liverpoolem czy Manchesterem City.
W obecnym sezonie, Tottenham wykazuje się niesamowitym wyrafinowaniem, konsekwencją oraz efektywnością. Nawet w podbramkowych sytuacjach jak chociażby mecz z Burnley (zakończony 1-0 dla „Kogutów” po golu Eriksena w 91. minucie), piłkarze Pochettino potrafią ostatecznie przechylić szalę zwycięstwa.
„Musimy robić swoje”
Niedzielny mecz Tottenhamu z Evertonem to prawdziwy pokaz umiejętności londyńskiego zespołu. Klub urzędujący obecnie na Wembley, wygrał z „The Toffees” na wyjeździe aż 6-2. Dzięki efektownemu zwycięstwu, strata „Kogutów” do Manchesteru City wynosi obecnie zaledwie dwa punkty. Do aktualnego lidera Premier League, zespół traci natomiast sześć oczek.
W rozmowie ze Sky Sports, Harry Kane zasugerował kibicom oraz ekspertom, by nie skreślać Tottenhamu w kontekście walki o triumf w lidze – Wszyscy mówią obecnie o Liverpoolu i Manchesterze City. My tylko robimy swoje. To cały czas jest daleka droga. Teraz będzie bardzo zapracowany okres. Mamy za sobą świetny tydzień i ważne jest, by kontynuować takie wyniki. Kolejne spotkania nadchodzą bardzo szybko. Są to takie mecze, które trzeba wygrać. Musimy zaliczyć bardzo mocny grudzień, styczeń oraz luty. Po tym okresie zobaczymy jaka będzie nasza pozycja w lidze.
Czy Tottenham jest w stanie rywalizować z „The Reds” oraz „The Citizens” o triumf w Premier League?
Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!