Hazard i Chelsea jadą tym samym pociągiem? Ostatni wywiad Belga wcale tego nie potwierdza

Eden Hazard
Eden Hazard

Obecne okienko transferowe dla fanów Chelsea jest doprawdy trudne. Po udanym początku i dość sprawnie przeprowadzonym transferze Rossa Barkleya, władze „The Blues” postanowili wzmocnić pozycję środkowego napastnika. Sympatycy ekipy ze Stamford Bridge pod żadnym względem nie spodziewali się jednak takich dziwnych kandydatów.

Andy Carroll, Ashley Barnes, Peter Crouch, Marko Arnautović. Tak nie wygląda lista transferowa beniaminka Premier League, lecz obecnego mistrza Anglii. Fani londyńskiej ekipy przez ostatni tydzień doznawali bólu głowy przez kolejne doniesienia brytyjskiej prasy, które były wręcz kompromitujące.

Po chwilach cierpienia nastąpiło ukojenie w postaci Edina Dzeko, którego agent już wyruszył do Londynu uzgadniać warunki dla swojego klienta. Według doniesień włoskiej prasy, Bośniak niechętnie opuści Rzym, ale klub z Serie A musi jak najszybciej uzupełnić budżet w celu dopięcia zasad Financial Fair Play. W pakiecie z 31-latkiem na Stamford Bridge powędruje najprawdopodobniej lewy defensor Emerson Palmieri. Całość ma kosztować Romana Abramowicza ponad 50 milionów funtów z wszelkimi bonusami.

Chcesz więcej?
Dołącz do naszej grupy dyskusyjnej o angielskiej piłce

Taki obrót spraw niezbyt podoba się jednak Edenowi Hazardowi. Anglik w ostatnim wywiadzie dla „The Telegraph” dość jednoznacznie wypowiedział się o planach swojego klubu: – Myślę, że możemy być zadowoleni z naszego zespołu. Wszystko zależy od tego, w jaki sposób chcesz grać. Mamy dwóch napastników w drużynie, a jeśli Morata oraz Batshuayi nie są zdrowi, to zawsze ja mogę zająć te pozycję. Nie sądzę zatem, że potrzebujemy dodatkowego snajpera. Futbol to prosta gra – po prostu trzymaj piłkę na ziemi i próbuj nią grać – stwierdził Eden.

27-letni Belg niejako skrytykował pomysł Antonio Conte. Włoch mimo to za wszelką cenę pragnie mieć w zespole rosłego napastnika, który odciąży Alvaro Moratę. Wobec tego ruchu, na wypożyczenie miałby powędrować Michy Batshuayi. Odejście swojego przyjaciela z narodowej reprezentacji na pewno nie spodoba się Hazardowi: – Kto jest najlepszą ekipą w tym roku? Manchester City. Spójrzmy zatem na ich napastników. Gabriel Jesus i Sergio Aguero. Czy któryś z nich jest wysokiego wzrostu? – pyta retorycznie skrzydłowy.

Cała sprawa na pewno nie poprawia negocjacji w sprawie nowej umowy. Belg, jak niedawno wspominał jego ojciec, odrzucił ofertę nowego kontraktu od Chelsea i możliwe, że latem zechce odejść ze stolicy Anglii.

Fortuna: Odbierz 100 zł na zakład bez ryzyka lub 20 zł ZA DARMO + bonus od depozytu do kwoty