Edenowi Hazardowi od wielu lat wróżono transfer do Realu Madryt. Belg podczas obecnego transferowego okienka ostatecznie dopiął swego i rozpoczął współpracę ze swoim idolem z dzieciństwa.
Początek 28-latka w barwach „Królewskich” nie jest najlepszy. Skrzydłowemu zarzuca no przede wszystkim sporą nadwagę, a jego gra podczas przygotowań do sezonu nie napawała optymizmem. Mimo to sam zawodnik wierzy, że złapał pana Boga za nogi i jest zadowolony z tego transferu.
– Jako dziecko marzyłem, aby pewnego dnia założyć koszulkę Realu Madryt. Kiedy taki klub puka do twoich drzwi, możesz zrobić tylko jedną rzecz – otworzyć je. W Chelsea spędziłem niezapomniane lata, ale teraz jestem w siódmym niebie. Jednym z moich idoli, jako dziecko, był Zinedine Zidane. Miałem jego plakat w pokoju i teraz mam okazję brać udział w jego treningach.
Podczas gdy Hazard rozpoczyna nowy rozdział swojej kariery w Santiago Bernabéu, były trener „The Blues” Antonio Conte przejmie Inter, gdzie trafił także jego reprezentacyjny kolega – Romelu Lukaku. Co na ten temat sądzi 28-latek?
– To fantastyczny napastnik, który umie dostosowywać się do wszystkich warunków gry. Oczywiście zdobędzie wiele bramek, ale nie można go tylko z tego rozliczać. Na przykład Romelu jest specjalistą od tworzenia czegoś, co nazywamy „drugą grą”. Oznacza to, że wszyscy z nim w drużynie grają zwyczajnie lepiej.
Belg zapytany o to, czy Conte wraz z Sarrim mogą odnieść sukces we Włoszech, odparł:
– Wiele się od nich nauczyłem. Różnią się oczywiście charakterem i pomysłem na futbol, ale łączy ich jedno – obaj chcą seryjnie zwyciężać. Posiadają wyraźny styl i wiedzą, jakie wiadomości przekazać graczom – kończy Eden.
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!