Po udanych występach podczas tegorocznego mundialu, transfer Edena Hazarda do Realu Madryt ponownie nabiera rumieńców. Do tego stopnia, że głos w tej sprawie postanowił zabrać sam zainteresowany.
Przed półfinałem mistrzostw świata, belgijski skrzydłowy poddał pod wątpliwość swoją dalszą przygodę na Stamford Bridge. Kontrakt 27-latka wygasa za półtora roku, a rozmowy w sprawie jego przedłużenia, pomimo zaoferowanej tygodniówki 300 tysięcy funtów, utknęły w martwym punkcie. Już przed turniejem Hazard jasno stawiał sprawę, że do klubowej rzeczywistości wróci po końcu mundialu.
Mimo to zawodnik Chelsea postanowił nieco szybciej skomentować wszelkie plotki: – Czy odejście Zidane’a sprawia, że marzę mniej o Realu Madryt? Zinedine jest kimś wyjątkowym, to prawda, ale myślę, że ten klub to prawdziwe marzenie wszystkich dzieciaków. Koszulka „Królewskich” jest wyjątkowa, lecz ta Chelsea w niczym mi nie uwiera. Póki co nie otrzymałem od nikogo żadnej oficjalnej oferty.
Zakusy w stronę Hazarda ze strony Realu wzmocniły się po plotkach związanych z transferem Cristiano Ronaldo do Juventusu. Belg rozgrywa świetny turniej, a Florentino Perez zwykle jest łasy na gwiazdy mundialu. Być może tak samo będzie i tym razem.
Tym bardziej, że sytuacja w Chelsea wydaję się nieco absurdalna. Odejścia Antonio Conte miało zostać załatwione tuż po zakończeniu ubiegłego sezonu, ale ostatecznie to 48-letnie Włoch rozpoczął wczoraj przygotowania do kolejnej kampanii. „The Blues” nadal nie porozumieli się z Napoli w sprawie zakontraktowania Maurizio Sarriego, co w rezultacie zakończyło ich wszelkie rozmowy nad przyszłymi transferami.