Ighalo wyjaśnia dlaczego odrzucił ofertę Barcelony

Odion Ighalo
Odion Ighalo

W sezonie 2015/2016 Odion Ighalo przezywał być może najlepsze lata w swojej karierze. Nigeryjczyk przez pierwszą część kampanii regularnie zdobywał bramki i angielskie media żyły w przekonaniu, że niebawem trafi do lepszego klubu aniżeli Watford. Ostatecznie napastnik wybrał kierunek chiński i do dziś występuje w tamtejszej lidze.

Niewiele jednak brakowało, aby 29-latek wrócił do Europy. Wszystko za sprawą oferty od Barcelony, która w styczniu szukała rezerwowego napastnika i zaproponowała Ighalo półroczne wypożyczenie.

– Mój agent rozmawiał ze mną o wypożyczeniu do Barcelony. Klub chciał napastnika z doświadczeniem w La Liga. Miało to być sześciomiesięczne wypożyczenie z rolą rezerwowego snajpera. Zainteresowanie od takiego klubu zawsze jest czymś miłym, ale ja zakończyłem sezon jako drugi najlepszy strzelec w Chinach  i zwyczajnie sądziłem, że zasługuje na lepszą ofertę aniżeli krótkoterminowa opcja.

Ostatecznie reprezentant Nigerii odrzucił te propozycję i na zasadzie transferu dołączył do Shanghai Shenhua za około 6 milionów euro.

– Z perspektywy czasu szanuję swoją decyzje. Musiałem się skupić na tym, co jest dobre dla mojej kariery w dłuższej perspektywie. Nie żałuje mojego wyboru, ponieważ ponowna współpraca z byłym trenerem Watford, Quique Sanchezem Floresem, bardzo mnie ekscytuje.

Ostatecznie „Duma Katalonii” postanowiła wypożyczyć Kevina Prince’a Boatenga z Sassuolo.

Odbierz darmowy zakład 20 zł 

Komentarze

komentarzy