Może Mourinho już nie jest tym samym trenerem, co w poprzednich latach, a jego podejście przestało działać. Może nawet już nigdy nie zbliży się do wielkości, jaką wypracował sobie w latach 2004-2010. Jeśli tak się stanie, świat trenerski straci wyjątkową postać, ale sam Mourinho z pewnością nie będzie narzekał na brak zajęć. Dostaliśmy na to kolejny dowód.
Po utracie posady w Manchesterze w stronę Portugalczyka niemal automatycznie posypały się różne propozycje współpracy. Pojawiały się informacje o różnych klubach, ale najbliżej Mourinho było do tego, przy czym czuje się najlepiej, czyli do kamery. Niedawno dołączył do ekipy eksperckiej beIN Sport. O tym było głośno głównie przez jego klauzulę z Manchesterem United, z powodu której nie może wypowiadać się na temat klubu. Teraz dojdzie mu kolejny, tym razem własny program.
4. lutego Mourinho pojawił się na meczu hokejowej ligi rosyjskiej, który rozpoczął rzuceniem krążka, a następnie wywinął spektakularnego orła. Nawiązanie do tego wydarzenia nie jest przypadkowe, bo to właśnie w rosyjskiej telewizji zobaczymy „The Special One”. Portugalczyk, począwszy od 7. marca, co dwa tygodnie będzie prowadził program „On the touchline with Jose Mourinho”, w stacji RT (Russia Today). Będzie w nim analizował i komentował wydarzenia związane z Ligą Mistrzów.
Mourinho ficha por RT. What else you think I was going to do?, se pregunta en el anuncio. pic.twitter.com/1Lmj5UYIL8
— Claves Geopolíticas (@clavegeopolitik) February 11, 2019
Dla Mourinho będzie to powrót do RT – ubiegłego lata Portugalczyk omawiał mecze mistrzostw świata. Jego występy zostały docenione i został nominowany do nagrody „najlepszego prezentera telewizyjnego” na nowojorskich festiwalach. Nie dziwi nas to zupełnie i śmiało można zakładać, że zbliżający się program będzie po prostu wielkim show. Kontrowersje, barwne porównania, wbijanie szpilek – Moutinho po prostu „to ma”.
