Jack Wilshere mógł grać w Polsce. Nie było zainteresowania

Letnie okienko transferowe za nami. W najbliższych dniach z pewnością pojawi się sporo informacji na temat niedoszłych transakcji. Pierwsze doniesienia dotyczą Jacka Wilshere’a. Jak się okazuje, 29-latek mógł trafić do PKO BP Ekstraklasy. Środkowy pomocnik wyraził chęć gry w Polsce, ale żaden klub nie zareagował na otwarte stanowisko piłkarza.

Wilshere znany jest przede wszystkim z występów w Arsenalu. 29-latek miewał dobre sezony, jak chociażby kampania 2010/2011. Kariera Anglika wyglądałaby zupełnie inaczej, gdyby nie problemy zdrowotne zawodnika. Już podczas pobytu w ekipie „Kanonierów”, Jack Wilshere zmagał się z kontuzjami, dlatego w 2018 roku na stałe opuścił Arsenal, podpisując kontrakt z West Hamem.

W szeregach „Młotów” wielokrotny reprezentant Anglii odgrywał marginalną rolę, więc londyński klub rozstał się z piłkarzem bez żadnego żalu. Ostatnią drużyną Jacka Wilshera jest Bournemouth. Od kilku miesięcy 29-latek pozostaje bez drużyny.

Jack Wilshere mógł trafić do PKO BP Ekstraklasy!

Według informacji „Weszło”, Jack Wilshere mógł pojawić się na boiskach PKO BP Ekstraklasy. Anglik miał bowiem wyrazić chęć gry w Polsce. Do przeprowadzki pomocnika jednak nie doszło, gdyż nie było chętnych. Można przypuszczać, że historia kontuzji zawodnika mocno odstraszyła wszystkie zespoły. W szczególności, że Wilshere oczekiwał zarobków do 400 tys. euro za sezon. Byłby to jeden z największych kontraktów w naszej lidze.

Komentarze

komentarzy