Przez praktycznie całe letnie okno transferowe 2020 Jadon Sancho był łączony z przeprowadzką do Manchesteru United. Ostatecznie zawodnik BVB nie trafił na Old Trafford, gdyż zespół z Premier League nie spełnił żądań niemieckiej ekipy. Z biegiem czasu „Czerwone Diabły” mogą być zadowolone ze swojej decyzji, gdyż wszystko wskazuje na to, iż Borussia Dortmund będzie żądać mniejszej kwoty za ofensywnego zawodnika. Co ciekawe, według ostatnich doniesień mediów, Manchester United może nie być specjalnie zainteresowany Anglikiem.
Narracja wśród wielu dziennikarzy sugerowała, iż Jadon Sancho był priorytetem „Czerwonych Diabłów” w ostatnim letnim oknie transferowym. Przez wiele tygodni media spekulowały na temat przeprowadzki zawodnika do Manchesteru. Ostatecznie do żadnej transakcji nie doszło, gdyż zespół z Old Trafford nie spełnił żądań finansowych ekipy z Dortmundu.
Sancho nie jest już priorytetem?
Wydawało się jednak, że Manchester United wróci po Sancho w tym roku. W szczególności, że Borussia Dortmund może zmniejszyć swoje oczekiwania ze względu na niełatwą sytuację finansową klubu. Jak twierdzi jednak David Ornstein z „The Athletic”, zespół Ole Gunnara Solskjaera nie jest już tak zdeterminowany, by sprowadzić Anglika do klubu.
Manchester United chce skupić się przede wszystkim na wzmocnieniu dwóch pozycji – środkowego obrońcy oraz napastnika. Transfer Sancho na ten moment nie jest priorytetem, choć nie można wykluczyć, że Anglik ostatecznie nie trafi na Old Trafford. Wszystko zależy od postawy negocjacyjnej BVB, a także środków „Czerwonych Diabłów” na letnie transfery.
