Jak mówi pewne piłkarskie przysłowie – „Nie ma obronionych karnych, są tylko źle strzelone”. Z tym stwierdzeniem z pewnością mogą się zgodzić kibice, którzy obejrzeli wczoraj mecz Leicester z Manchesterem City. Obie ekipy rywalizowały ze sobą w ramach Carabao Cup. Patrząc na serię jedenastek piłkarzy „Lisów”, można złapać się za głowę.
Niewątpliwym faworytem tego starcia była drużyna Pepa Guardioli. Hiszpański trener tuż przed meczem zakomunikował, że jego klub zamierza walczyć o wszystkie możliwe trofea. Te słowa potwierdził początek spotkania. Już od 14. minuty „The Citizens” wygrywali z Leicester po golu Kevina De Bruyne. Dla belgijskiego pomocnika to trafienie było bardzo istotne. W zeszły weekend De Bruyne wrócił na murawę po kolejnej kontuzji kolana.
Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!
Kiedy wydawało się, że Manchester City ma wszystko pod kontrolą i to mistrz Anglii awansuje do kolejnej rundy, wyrównującą bramkę w 73. minucie strzelił Marc Albrighton. Na tablicy wyników do ostatniego gwizdka sędziego widniał wynik 1-1. Zwycięzcę wyłonić miały zatem rzuty karne.
„Fatalnie to wygląda”
Jako pierwszy do jedenastki podszedł Harry Maguire. Angielski defensor wykorzystał karnego, jednakże bramkarz City, Arijanet Muric był bliski odbicia futbolówki. Następne trzy karne piłkarzy Leicester to seria fatalnych strzałów „Lisów”. Najpierw przestrzelił Fuchs, a następnie przewidywalne jedenastki wykonali Maddison oraz Soyuncu. Całą serię karnych można zobaczyć na poniższym materiale wideo od minuty 9:05.
W rzutach karnych „popisał się” także Raheem Sterling. Anglik chciał pokonać bramkarza Leicester, wykonując strzał w stylu Panenki. Mówiąc delikatnie, zawodnikowi „The Citizens” ta sztuka się nie udała.
Co ciekawe, rok temu (a dokładnie 19 grudnia 2017 roku) w ćwierćfinale Carabao Cup także mierzyły się obie ekipy. Również i w tamtym spotkaniu zwycięzcę musiała wyłonić seria jedenastek. Górą w starciu był Manchester City.
Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!
