Nie zagrał ani minuty w dorosłym futbolu, a jego imię i nazwisko jest znane niemal wszędzie. Xavi Simons w kwietniu będzie pełnoletni, a dzisiaj ma szansę na pierwszy swój występ w barwach PSG. Co ciekawe powołanie do kadry meczowej przyszło wraz z nowym trenerem. Dzisiaj bowiem debiutuje Mauricio Pochettino w roli szkoleniowca paryskiego zespołu.
Pochettino zmienił kilka dni temu Thomasa Tuchela na stanowisku. To Argentyńczyk ma tchnąć nowego ducha w zespół ze stolicy Francji. Na początek jednak Poch musi się zmierzyć z ogromną plagą kontuzji w drużynie. PSG od dawna nie może wystawić najlepszej „11”, co odbija się niejako na wynikach w lidze. Trzecie miejsce w lidze nikogo nie satysfakcjonuje.
Dzisiaj paryżan czeka wyjazd do Saint Etienne, gdzie dojdzie do jednego, a może dwóch debiutów. Nowy trener PSG do kadry meczowej powołał od razu Xaviego Simonsa, czyli piłkarza, o którym nadal najgłośniej za pośrednictwem mediów społecznościowych. Holender przez wiele lat uchodził za największą perełkę barcelońskiej La Masii, ale latem 2019 trafił do Paryża. W PSG jest już półtora roku, ale nadal nie doczekał się debiutu, mimo dwóch powołań do kadry meczowej.
Do tej pory był na ławce w dwóch meczach. Przegranym z Lens i wygranym z Nimes, ale musiał oglądać popisy kolegów z boku. Czy pod wodzą nowego szkoleniowca zobaczymy debiut kolejnego wielkiego talentu? Kibice PSG, i nie tylko, na pewno liczą na oglądanie Simonsa w akcji.