Incydenty rasistowskie na boiskach Premier League są obecne już od wielu lat. Do najsłynniejszego doszło siedem lat temu z udziałem Luisa Suareza oraz Patrice’a Evry. Urugwajczyk w trakcie spotkania Liverpoolu z Manchesterem United obraził Francuza na tle rasowym i otrzymał za to ośmiomeczowe zawieszenie. Podobny los może czekać Jaya Rodrigueza.
Angielska federacja piłkarska ledwo ponad tydzień temu ustaliła, że zachowania rasistowskie piłkarzy będą surowo karane. Mowa tutaj nawet o banicjach od pięciu do dziesięciu spotkań. Nowe zarządzenie może srogo zaboleć Jaya Rodrigueza, którego o rasizm oskarżył obrońca Brighton – Gaetan Bong.
Do zdarzenia doszło w 56. minucie spotkania West Bromwich Albion z Brighton. To wówczas Anglik (według wersji wydarzeń Bonga) wycedził w stronę Senegalczyka słowa „jesteś czarny i śmierdzisz”, dotykając przy tym swojego nosa. FA potwierdziła, że rozpoczęła dochodzenie w sprawie zarzutów czarnoskórego zawodnika, które natychmiast zostały przekazane sędziemu Martinowi Atkinsonowi.
Z kolei Rodriguez zaprzecza tym słowom, twierdząc, że wspominał zaledwie o oddechu swojego rywala, który był nieprzyjemny. To dlatego uszczypnął się w nos, a całe zajście nie miało na celu obrazić rasowo defensora beniaminka Premier League. O całej sytuacji arbiter spotkania dowiedział się jeszcze w trakcie spotkania, dlatego tuż po jego zakończeniu Atkinson rozmawiał z trenerami obu klubów, a także z „bohaterami” tego wydarzenia. Bong jest uważany za jednego z najbardziej spokojnych graczy w drużynie Chrisa Hughtona i z tego powodu władze klubu nie przyjmują do siebie wiadomości, że mógłby kłamać.
To nie jedyny przypadek tego typu w ostatnich dniach. FA prowadzi dochodzenie także w sprawie Masona Holgate’a i Roberto Firmino. Brazylijczyk rzekomo dopuścił się do podobnego czynu podczas derbów Liverpoolu w FA Cup i może liczyć się z dotkliwą karą.