Przełamać fatum. Phil Jones w kolejnej bitwie ze zdrowiem

Tym razem Jones na dobre powrócił do zdrowia?
Tym razem Jones na dobre powrócił do zdrowia?

Jeden z największych pechowców w kadrze Manchesteru United ponownie wrócił do zdrowia i kapitalnej formy. Jak długo to potrwa i czy Phil Jones w końcu przełamie fatum?

Zdajemy sobie sprawę, że obecne rozgrywki to wyłącznie sześć rozegranych ligowych spotkań (w pucharowych Jose Mourinho daje mu zazwyczaj odpocząć) i niewiele to znaczy w kontekście całego sezonu. Mimo to obecna dyspozycja 25-latka budzi podziw i daje nadzieję na lepsze jutro. W sześciu starciach Premier League w składzie z Jonesem aż pięciokrotnie „Diabły” uzyskiwały czyste konto. Ostatnie spotkania z Evertonem i Southampton były wręcz majstersztykiem w wykonaniu Anglika.

Po dołączeniu na Old Trafford z Blackburn w 2011 roku aż 31-krotnie Jones był wykluczony z gry na dłuższe oraz krótsze okresy. Od samego początku sezonu 2015/2016 doznał łącznie sześciu urazów, przez które opuścił 56 spotkań i łącznie pauzował 261 dni. Brzmi to jak najczarniejszy sen, ale po takich perturbacjach Phil nadal walczy i jak pokazują ostatnie spotkania – robi to w doskonałym stylu. Trzeba jednak przyznać, że pierwsze sygnały o powrocie do pełni sprawności Jones dawał już w końcówce poprzedniego sezonu, kiedy to rozpoczął cztery ostatnie ligowe spotkania z rzędu.

Na Old Trafford zawsze istniało przekonanie, że ich podopieczny w końcu przestanie być trapiony przez różnorakie urazy. Medycy United byli zdania, że wielkim problemem piłkarza jest jego zawziętość na treningach. Jones bowiem na sesjach szkoleniowych daje z siebie tyle, ile podczas meczów, co często prowadzi do kontuzji. W marcu tego roku wypadł na kilka miesięcy z powodu złamanego palca po starciu na zgrupowaniu reprezentacji Anglii z Chrisem Smallingiem. Z kolei w 2013 roku 25-latek tak ostro potraktował na treningu Rooneya, że obecny zawodnik Evertonu potrzebował aż 10 szwów na swojej głowie.

Jego trenerzy z Blackburn są podobnego zdania, twierdząc, że Jones praktykował maksymalny wysiłek na treningach już od wieku juniora. Oczywiście ta postawa pomogła mu zdobyć zaufanie Mourinho, który uwielbia takich zawodników. Portugalczyk odpłaca się Jonesowi regularnymi występami. A to z kolei jest bardzo ważne dla samego zawodnika przed przyszłorocznymi mistrzostwami świata w Rosji. Jeśli zdrowie nadal będzie dopisywało, a forma pozostanie na takim samym poziomie, Jones będzie bez wątpienia kluczowym zawodnikiem w defensywie drużyny Garetha Southgate’a.

Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka
+ do 400 zł bonusu!

Komentarze

komentarzy