Jota, Firmino i… co dalej? Ostatnie hat-tricki klubów EPL

W miniony weekend wszystkich fanów Premier League (i nie tylko) oczarował Diogo Jota. Portugalski napastnik zanotował kapitalny występ, który uwiecznił hat-trickiem dającym „Wilkom” zwycięstwo. Jak się dość szybko okazało, był to pierwszy „trójpak” zawodnika „Wolves” na najwyższym poziomie od blisko 42 lat.

Jest to dość szokująca liczba, postanowiono więc sprawdzić jak na tym tle wygadają inni. Większość drużyn obecnie grających w Premier League nie musi wracać pamięcią w aż tak odległe czasy, jednak mamy kilka wyjątków. Przypomnijmy sobie, kto, kiedy i dla kogo zaliczył trzy trafienia w jednym meczu EPL.

Wykorzystaj kod KASA120 i zgarnij bonus!

Dwa najświeższe kojarzymy doskonale. Poza wspomnianym Jotą, hat-tricka zaliczył ostatnio Roberto Firmino w wygranym 5:1 meczu z Arsenalem. Patrząc na czołówkę, trudno o niespodzianki – większość drużyn TOP6 stosunkowo niedawno zaliczyła spotkania w hat-trickiem. Wyjątkiem jest Manchester United, w przypadku którego trzeba cofnąć się do… kwietnia 2013 roku. Trzy bramki w spotkaniu z Aston Villą zdobył wtedy Robin van Persie. Po tamtym sezonie odszedł sir Alex i ta statystyka tylko potwierdza, co wtedy stało się z United. Patrząc jednak na obecną grę „Czerwonych Diabłów”, dawno nie widziany hat-trick wydaje się kwestią czasu.

Wracając do rankingu, ponad 30 lat na swojego „bohatera” czekają Watford i Brighton, które nie przełamały się tak, jak uczyniło to właśnie Wolverhampton. Nie ma w nim natomiast Huddersfield i Cardiff – zawodnicy tych klubów po prostu nie dokonali wiadomej sztuki na najwyższym szczeblu od wspomnianego 1977 roku. Pierwsza z nich prawie na pewno miała jakiegoś hat-tricka, kiedy w latach 20′ zdobywała trzy mistrzostwa pod rząd. Tak dokładnych statystyk jednak nie posiadamy.

Mamy jednak powyższy ranking przedstawiony także w nieco innej formie. Przedstawia on, kiedy dany klub stracił ostatnio trzy bramki, będące dziełem jednego zawodnika.

W 2018 roku przynajmniej jednego hat-tricka straciło sześć drużyn Premier League, aż trzy z nich za sprawą Liverpoolu. To pokazuje jak rozpędzona jest machina Kloppa, zmierzająca po coś, co nie udało się Liverpoolowi od ponad ćwierćwiecza. To właśnie „The Reds” są też ostatnią grającą regularnie w Premier League drużyną, która straciła hat-tricka. Teoretycznie lepsze jest Crystal Palace, ale „Orły” od 2005 do 2013 roku występowały w Championship. Jedynym obecnie grającym w EPL zespołem, który nie dopuścił do trzech bramek jednego zawodnika, jest Brighton. Dla podopiecznych Chrisa Hughtona jest to jednak dopiero szósty sezon w historii na najwyższym poziomie. Co w tym zestawieniu imponuje najbardziej? Chyba końcówka 2017 roku i dwa hat-tricki Kane’a w ciągu… trzech dni.

Wykorzystaj kod KASA120 i zgarnij bonus!

Komentarze

komentarzy