W ten weekend do gry wróciły rozgrywki w Chorwacji. Pełne 90 minut w barwach Dinama Zagrzeb rozegrał Damian Kądzior. Skrzydłowy dodatkowo zanotował jedną z asyst przy pierwszej bramce dla swojej drużyny.
Kądzior z asystą
Dinamo oczywiście niejako ma już zapewniony mistrzowski tytuł. Ekipa z Zagrzebia posiada już 20 punktów przewagi nad drugim w tabeli Hajdukiem Split. Do końca rozgrywek pozostało 10. kolejek, ale tylko kataklizm mógłby odebrać im pozycję lidera.
Wczoraj mistrzowie Chorwacji spotkali się z Verezdinem. Zespół Igora Jovicevicia wygrał 3:1. Całe spotkanie rozegrał Damian Kądzior. Polski skrzydłowy zaliczył także asystę przy pierwszej barce swojej ekipy, konkretnie przy trafieniu Ademiego.
Biorąc pod uwagę rozgrywki ligowe, dla 27-latka była to 9 asysta w tym sezonie. Ponadto reprezentant Polski strzelił 9 bramek w 23 spotkaniach. Takie statystyki z pewnością robią wrażenie.
Jovicević stawia na Polaka
Dla Kądziora najważniejsze jest przede wszystkim to, że utrzymał miejsce w składzie pomimo odejścia Nenada Bjelicy i przejęciu drużyny przez nowego trenera. Z pewnością to dobry prognostyk na pozostałą część sezonu.
Już w piątek Dinamo będzie miało okazję poprawić swoje wyniki. Ich rywalami będzie Lokomotiwa Zagrzeb, która obecnie zajmuje czwarte miejsce w ligowej tabeli.
