Michał Karbownik w ostatnich tygodniach był łączony z wieloma klubami. Wśród doniesień medialnych pojawiły się zespoły z Premier League, La Liga, a także Serie A. Do tego grona dołączyło Napoli.
Karbownik dołączy do Napoli?
Według informacji „Di Marzio”, Neapolitańczycy obserwują młodego Polaka. Na zawodnika ma chrapkę przede wszystkim dyrektor sportowy klubu Cristiano Giuntoli, a Legia otrzymała już wstępne zapytania. Póki co klub nie rozmawiał jeszcze z samym zawodnikiem na temat tych przenosin.
Transfer zawodnika Legii nie będzie jednak priorytetem dla ekipy z San Paolo. Na ten moment Napoli chce sfinalizować umowy z graczami jak Milik czy Zieliński, następnie przejdzie do sprzedaży kilku graczy, a dopiero później pomyśli o wzmocnieniach.
Wygląda więc na to, że póki co brakuje konkretów w tej sprawie. Na lewej obronie w tym sezonie u Carlo Ancelottiego i Gennaro Gattuso występował Ghoulam oraz Mario Rui. Kilka spotkań na tej pozycji rozegrał także nominalny prawy obrońca Hysaj. Karbownik miałby spore problemy, aby przebić się do pierwszego składu, co może mieć znaczenie przy podjęciu decyzji o odejściu z Legii.
Decyzja na koniec sezonu
Napoli ma zamiar poczekać na ostatnie mecze sezonu. Gattuso ma zamiar przeanalizować, czy nowy lewy obrońca rzeczywiście jest mu potrzebny na kolejny sezon.
Włoski dziennikarz Umberto Chiarello dziś poinformował, że włoski zespół złożył Legii dwie oferty. Pierwsza opiewała na 4 miliony euro, zaś druga na 7. „Wojskowi” nie mają jednak zamiaru za takie pieniądze sprzedać swojego zawodnika, który nie ma w kontrakcie klauzuli wykupu. To oznacza, że lider ekstraklasy ma wszystko w swoich rękach.