Wczorajsze derby Manchesteru po raz kolejny udowodniły, jaka jest przepaść pomiędzy drużynami Pepa Guardioli oraz Ole Gunnara Solskjaera. To już 7 porażka w ostatnich 9 spotkaniach „Czerwonych Diabłów”, a takie wyniki znacznie skomplikowały ich szanse na awans do kolejnej edycji Ligi Mistrzów.
Drużyna Norwega zajmuje obecnie szósta lokatę w Premier League. Pomimo straty punktów przez Chelsea i Arsenal, sytuacja United nadal nie wygląda najlepiej. Brak gry w Champions League może być złą wiadomością biorąc pod uwagę letnie okienko transferowe. Czy topowi europejscy piłkarze zechcą trafić do drużyny, która ponownie wyląduje w Lidze Europy?
Odbierz darmowy zakład 20 zł
Były kapitan „Czerwonych Diabłów” Roy Keane zakwestionował możliwości klubu w negocjacjach z najlepszymi graczami na świecie.
– Martwi mnie to, ponieważ ta drużyna potrzebuje dwóch nowych środkowych obrońców oraz bocznych defensorów. To powinien być tylko początek. Kto tam podejmuje ostateczne decyzje? Odnosi się wrażenie, że w zarządzie panuje chaos. Wiem, że Ed Woodward jest mocno krytykowany, podobnie jak oddział skautingowy. Czy ostatecznie Solskjaer będzie miał ostatnie słowo w sprawie graczy, którzy trafią do United? Nie wiem, bo jeśli porozmawiasz z poprzednimi menedżerami, z tym był ogromny problem.
– Poza tym należy się zastanowić, czy gracze, którzy są dostępni na rynku zechcą trafić do United? Kiedy jeszcze byłem piłkarzem, to rozmawiając z innymi zawodnikami, którzy mają szansę trafić do United, odpowiedziałbym „musisz tu przyjść”. Teraz jednak myślisz o graczach, którzy chcą wygrywać trofea, a później patrzysz na „Czerwone Diabły”. Jeśli jesteś jednym z najlepszych piłkarzy, nie będziesz chciał tam trafić, ponieważ istnieją lepsze opcje pod tym kątem.
Odejście Sir Alexa Fergusona oczywiście musiało być odczuwalne dla wszystkich osób w klubie. Jednak nie zapominajmy, że od tego czasu minęło już 6 lat, a klub pomimo wydania setek milionów funtów na transfery wygląda dramatycznie. Idealnie to widać na przykładzie wczorajszych jedenastek obu Manchesterów. Oczywiście – „Obywatele” przez te ten czas wydali więcej na wzmocnienia, ale raptem o kilkadziesiąt milionów funtów więcej. Czy taka kwota ma tak duże znaczenie? Raczej nie.
Biorąc pod uwagę jakość rywala zza miedzy oraz Liverpoolu, United prawdopodobnie nigdy od czasu odejścia Szkota nie było dalej mistrzostwa Anglii aniżeli w tym sezonie.