Wielki chaos panuje w Legii. Warszawski klub przegrał kolejny ligowy mecz, a według ostatnich doniesień mediów z posady zrezygnował Marek Gołębiewski. Na tym nie koniec. Jak twierdzi Sebastian Staszewski, kibice „Legionistów” wtargnęli do klubowego autokaru. Oberwało się piłkarzom.
Katastrofalnie wyglądają wyniki Legii w PKO BP Ekstraklasie. Wystarczy powiedzieć, że warszawski zespół zajmuje ostatnie miejsce w tabeli i powoli widmo spadku staje się realne. Aż dziwnie pisze się takie słowa w kontekście triumfatora rozgrywek z ubiegłego sezonu.
Kibice wtargnęli do autokaru
Nerwy puszczają kibicom. Według informacji Sebastiana Staszewskiego z Interii, wściekli sympatycy Legii pojechali za klubowym autokarem, by następnie wtargnąć do pojazdu przy Legia Training Center. Kibice wymierzyli „sprawiedliwość”, a niektórzy zawodnicy dostali nawet po głowie. Na miejsce miała przyjechać policja.
🆕Wściekli kibice @LegiaWarszawa pojechali za klubowym autokarem, który zmierzał do Legia Training Center. Tam – jak słyszę – mieli wedrzeć się do autobusu i wymierzyć piłkarzom "sprawiedliwość". Kilku legionistów dostało po głowie. Na miejsce przyjechała policja. @SportINTERIA
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) December 12, 2021
Na ten moment nie ma żadnego komunikat z klubu w tej sprawie.