Do konfliktu kibiców PSG z Neymarem zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Po letniej sadze transferowej związanej z odejściem Brazylijczyka do Barcelony, 28-latek nie jest mile widziany na Parc de Princes. Do grona buntowników mogą niebawem dołączyć także Thiago Silva oraz Kylian Mbappe.
Przegrana w Lidze Mistrzów przeciwko Borussii Dortmund nie została najwidoczniej jeszcze strawiona przez fanów mistrza Francji. Przy okazji meczu na domowym obiekcie, ultrasi PSG postanowili powitać swoje największe gwiazdy specjalnym banerem. Został nam nim umieszczony dość wymowny napis:
PSG win 4-3… despite Neymar's late red card.
But fans aren't happy #PSGFCGB https://t.co/yimjDhfZmL pic.twitter.com/tRmJlezXah
— Daily Star Sport (@DailyStar_Sport) February 23, 2020
– Antoine Kombouare, David Ginola i Rai mieli mentalność zwycięzców. Silva, Mbappe, Neymar, boicie się wygrywać? Pokażcie w końcu jaja.
Sympatycy zespołu wspomnieli o trzech graczach, którzy pod koniec XX wieku w Pucharze Zdobywców Pucharów potrafili docierać do finałów. Tymczasem obecne PSG jest po prostu nijakie, a imprezy kilka godzin po porażce z BVB nie podobają się najtwardszym fanom.
Klimat wokół ekipy z Paryża jest zatem nie do pozazdroszczenia. Problemy ma nie tylko zespół, ale także prezydent klubu, który został kilka dni temu oskarżony o korupcje. Niepewny swojej posady jest ponadto Thomas Tuchel, zaś Neymar przeciwko Bordeaux otrzymał czerwoną kartkę tylko po to, aby polecieć na ostatni dni karnawału w Brazylii. Kuriozum.
Tak z pewnością nie wygląda zespół, który za kilka miesięcy miałby świętować zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Jeśli dodamy do tego, że latem klub oprócz Neymara najprawdopodobniej opuszczą Thiago Silva oraz Edinson Cavani, to ekipę z Paryża ponownie czeka spora rewolucja.
