Kilku chętnych na Maddisona. Lisy mają jednak chytry plan na zatrzymanie Anglika

James Maddison jest jednym z zawodników, którzy mogą kolejnego lata trafić na Old Trafford. Anglik ma za sobą udany zeszły sezon, a swoją klasę potwierdza także w obecnej kampanii, co może już niebawem zaowocować transferem do „Czerwonych Diabłów”.

Piłkarz „Lisów” idealnie pasuje do koncepcji menedżera United. Solskjaer do tej pory nalegał na transfery młodszych graczy, którzy maja już jednak nieco doświadczenia w grze na najwyższym poziomie. Wyjątkiem był oczywiście Harry Maguire, ale tutaj klub z Old Trafford nie miał niejako wyjścia z powodu dramatycznej sytuacji w defensywie.

Aktualnie z obu obozów dochodzą różne sygnały na temat zawodnika. Według Davida Ornsteina, dziennikarza The Athletic, Manchester United jest przekonany, że latem zakontraktuje pomocnika. Oprócz United, także Tottenham oraz Liverpool monitorują sytuację Maddisona. Mimo to Leicester nie ma zamiaru tak lekką ręką oddawać swojego gracza, ponieważ wiążą z nim swoją przyszłość.

Głównie dlatego piłkarz już niebawem otrzyma propozycję nowej umowy. Obecny kontrakt rozgrywającego wygasa dopiero w 2023 roku, ale jego zarobki na poziomie 55 tysięcy funtów nie oddają wkładu w zespół. Najlepiej opłacanym zawodnikiem klubu jest Jamie Vardy, który pobiera trzykrotnie większa tygodniówkę.

Sam Maddison póki co jest szczęśliwy i dobrze dogaduje się z kolegami z drużyny oraz z trenerem Brendanem Rodgersem. Reprezentant Anglii doskonale wie, że na transfer przyjdzie jeszcze czas, być może do lepszego klubu aniżeli United. Ed Woodward póki co zachowuje spokój i wierzy, że dobra relacja z Leicester po negocjacjach z Maguire’em pomoże im w dokonaniu transferu kolejnego gracza z tego zespołu.